Wpis z mikrobloga

@Grizzzly tak samo jak na uczelni zależy na jakich ludzi trafisz, jak team jest ogarnięty to praca zespołowa jest fajna i każdy się uczy od kogoś czegoś nowego, ale jest szansa nawet spora, że trafisz na dzbanów dokładnie tak jak na uczelni :P
@Grizzzly ps. zakres zadań jakie wykonujesz na podstawie UoP może się w każdej chwili zmienić i możesz łykać wszystko jak pelikan, jak chcesz mieć ściśle określony zakres obowiązków, to tylko kontrakt/b2b ;)
@Grizzzly wciąż, możesz to porównać do januszowego korpo, tam wygląda to dokładnie tak samo jak na uczelni (pm/manager chce to i grupa musi to zrobić, nie obchodzi go jak, ale ma być zrobione) ( )
@Grizzzly podczas studiów słabo trafiłaś, ale często gęsto tworzą się grupki, które na maksa współpracuja - ja na przykład podczas studiów miałem grupę kumpli ze średniej i trzymaliśmy się razem cały czas, ciągła wymiana informacji, ogarnianie czegoś razem, itp. W taki sposób praca w grupie jest super, bo oszczędzasz sporo czasu na pracę, którą musiałabyś wykonać sama w dłuższym czasie bez niczyjej pomocy.
@Ewentualnie: Uparłam się, że chcę do technikum chemicznego. W moim zasięgu logistycznym jest tylko jedno, następne 150 km dalej a nie za bardzo uśmiecha mi się wyprowadzić ani dojeżdżać codziennie 2h w jedną stronę. Ogólnie zawód bardzo mi się podoba, ale 40% klasy to patologia a drugie 40% - debile.