Wpis z mikrobloga

Ostatnia sytuacja z manipulacjami tytułami naukowymi nakazała mi uważne przyglądanie się temu, co publikuje TVP. Dlatego zakładam tag #profesorzypis

I cyk - wpadło. W materiale o Sasinie znów pod tytułem profesora występował doktor habilitowany.

Mieczysław Ryba z KUL ma tytuł doktora habilitowanego. Nie jest profesorem nadzwyczajnym, a tym bardziej zwyczajnym.

Dlatego na pasku powinno widnieć - dr hab. Mieczysław Ryba.

#tvpis #bekazpisu
jeloo - Ostatnia sytuacja z manipulacjami tytułami naukowymi nakazała mi uważne przyg...

źródło: comment_1590822027KLbFc9bshq2wIAGcV9OIJj.jpg

Pobierz
  • 14
@Alcoholic_Desacrator Jeśli uderzasz w stronę katolickości uczelni, to muszę Cię zmartwić - nie jest tak jak piszą w internetach, że wszędzie wciskają się z katolicką propagandą. Chyba, że ktoś poszedł tam na teologię. Owszem, na pierwszym roku większości kierunków są zajęcia z etyki czy przedmiotów okołochrześcijańskich ale egzaminy były na zasadzie jak przyszedłeś to zdałeś.

Oczywiście dużo mogło się zmienić bo studia zaczynałem tam kupę czasu temu, a widząc jak naukowcy KUL
@jeloo jest to zapis niepoprawny ale bardzo często powtarzany, wynika raczej z niewiedzy a nie kłamstwa bądź manipulacji. Nawet jest notatka na Wiki o poprawnym zapisie tytulow profesora zwyczajnego i nadzwyczajnego.
@bartkeeee: Raczej kompleksy małych ludzi, a nie savoir vivre. Nie każdy doktor habilitowany jest profesorem, a jest różnica między profesorem zwyczajnym i nadzwyczajnym. Zresztą nie rozumiem tego wielkiego zachwytu nad tym wszystkim. Prawda jest taka, że ciężko wylecieć z uczelni, a i też ciężko nie zrobić habilitacji jak się kilkanaście lat pracuje naukowo.