Wpis z mikrobloga

@PrzegrywusGold: zależy jaki przegryw. Sam radzę sobie chyba nieźle, ale towarzysko jestem przegrywem - zero życia towarzyskiego, panienek itd - nawet przestałem już próbować. Poświęcam się pracy i podróżowaniu. Obecna rozwiązłość seksualna i emanowanie seksem mnie denerwuje/brzydzi.

Chad to raczej trzyma figurę, wątpię, by się objadał.