Wpis z mikrobloga

@Kapitalista777: jest taka sprawa, że nawet jeśli ten czas jeszcze nie nadszedł, a tego nie wiemy bo nie jesteśmy wróżkami, to kiedyś nadejdzie. No chyba, że ktoś wyznaje jakąś dziwną odmianę nihilizmu wymieszanego z konformizmem i ma w dupie co będzie się działo na Ziemi po jego śmierci. Ja sobie zdaję z tego sprawę, ale do tego jestem ignorantem więc nawet mi to nie przeszkadza, ale nie zmienia to faktu że
@Sweet_acc_pr0sa: nie sądzisz, ze taka postawa typowo z mema Jokes on them, całkowicie dyskwalifikuje w dyskusji na ten jak i jakikolwiek inny temat, oczywiście możesz mieć własne zdanie, ale po głębszym zastanowieniu okazuje się że koleś najzwyczajniej w świeci bije na alarm, gdy reszta daje całą naprzód w kierunku góry lodowej. To jest tak, że łatwo jego postawę wyśmiać, bo stoi w sprzeczności z naszymi codziennymi interesami, ale jakie tak naprawdę
@MEKORRO: jak pewnie sie domyslasz nie chcialo mi sie czytac calevo #!$%@? które wyprodukowales wiec odpowiem tak, moze i ma rację ale 90% spoleczenstw ma ma to #!$%@? i cytujac dziadka korwina jezeli masz racje dwa sni przed innymi to przez dwa dni uchodzisz na glupca, miejmy nadzieje ze te dwa dni w tum wypadku to kolejne 2000lat