Uwielbiam sposób w jaki Dostojewski przedstawia swoich bohaterów. Nie dostajemy na tacy informacji co mamy myśleć na ich temat. Nikt nam nie wyjaśnia do końca ich rozterek i motywacji. Jest dokładnie tak jak z ludźmi których spotykamy w codziennym życiu. Widzimy, że do działania pcha ich jakaś siła. Przy dłuższej znajomości/obserwacji wydaję się nam, że już wiemy co nimi kieruje. Tylko po to żeby na końcu dowiedzieć się, że nie da się w pełni zrozumieć drugiego człowieka.
Uwielbiam sposób w jaki Dostojewski przedstawia swoich bohaterów. Nie dostajemy na tacy informacji co mamy myśleć na ich temat. Nikt nam nie wyjaśnia do końca ich rozterek i motywacji. Jest dokładnie tak jak z ludźmi których spotykamy w codziennym życiu. Widzimy, że do działania pcha ich jakaś siła. Przy dłuższej znajomości/obserwacji wydaję się nam, że już wiemy co nimi kieruje. Tylko po to żeby na końcu dowiedzieć się, że nie da się w pełni zrozumieć drugiego człowieka.