Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Wykopowiedz: brane na wieczór #!$%@?ą Cię rano. Ja nie mogłem rano wstać, w ogóle nie chodziłem do szkoły jak brałem te leki. W połączeniu ze średnią chęcią do życia wyłączają całkowicie. Strasznie zamulają. Dopiero jak je odstawiłem mogłem rano wstać i coś zrobić.
  • Odpowiedz
@Wykopowiedz: Brałam. Cudowny lek. Wprowadził mnie do tego cudownego świata, w którym jak się idzie spać, to się zasypia, a nie kręci w łóżku kilka godzin. Rano wstawałam bez problemów.
  • Odpowiedz
@Wykopowiedz: Biorę niecałe 3 tygodnie. Zapisane nasennie, bo od duloksetyny budziłam się kilkanaście razy w ciągu nocy. Póki co zdarzyła się jedna w pełni przespana noc. Z reguły wybudzam się w okolicy 5 rano, zlana potem aż się skóra marszczy. Do tego hipotonia ortostatyczna, wysypka i kilka innych upierdliwych skutków ubocznych. Zamulenia w ciągu dnia brak.
  • Odpowiedz
@Wykopowiedz: Biorę od dawna 150mg na sen. Jedyny lek po którym przesypiam pełne 7-8h i czuję się wypoczęty, żadnych skutków ubocznych i wcale mnie nie zamula rano jak np. kweta. Widocznie co pacjent to inna opinia. Czyli jak sam nie spróbujesz to się nie dowiesz jak na Ciebie zadziała.
  • Odpowiedz
@Dobry_Ziemniak: jest refundowany? nic o tym nie wiem... ale i tak tani. No ja biorę maluteńką dawkę: 1/3 tabletki teraz i dupa bez tego już nie zasnę. Przy wiekszych dawkach mam problemy z sercem: jak w staje w nocy to mi brakuje oddechu, boli i robi się tak jakbym miał zemldeć.
  • Odpowiedz