Ciągle dylemat mojej siostry. Jakbyście zrobili na miejscu osoby która zrobiła prawo jazdy na tyle późno, że ma prawie, 30 lat, dobrze zarabia i spokojnie ją stać nawet na nowe auto z salonu za 100-120 tysięcy? Dodam, że pojazd od samego początku ma służyć do jazdy w długie trasy więc pierdzikiem za 3000 pln sobie sami jeźdźcie. ;) #samochody #motoryzacja
Co kupić na pierwsze auto, jeśli budżet jest duży?
jakiś za 15 000 na rok, a potem nowy49.0% (49)
jakiś za 30-45 tysięcy na 3-4 lata a potem nowy28.0% (28)
@StukilowaRurzowa: dodam że minimum kompakt, segment A i B nie wchodzą w grę. Na szczęście SUVy i crossovery też jej wyperswadowałam więc zostają normalne auta (hatchback, sedan, kombi) średniej wielkości.
Nie można kupować od razu nowego. Człowiek się uczy, nabywa swojego stylu jazdy. Ten rok minimum pojeździć czymś, czego nie będzie szkoda jak się obetrze o słupek, przytrze felgami o krawężnik, czy nawet zawadzi zderzakiem o krawężnik.
@StukilowaRurzowa: właśnie nie. trzeba się nauczyć ze w samochodzie zmienia się olej, kontroluje zużycie opon, nie pałuje na zimnym itd. awaryjnosc to inna kwestia, jak zacznie dokuczać to pozbywasz sie parcha i kupujesz coś lepszego o co juz umiesz dbać
@wycz: No ja jeżdżę co 15 bo tak sobie wymyśliłam. Producent zaleca co 35, a właściwie to zaleca według wskazań komputera, 35 jest podane orientacyjnie.
@Renifer60: Nie no, wymiana oleju co 30 000 km to jednak przesada (jeśli to jest twoje auto, które chcesz mieć dłużej, a nie leasing który zwracasz po 36 miesiącach i niech się martwi kto inny)
@StukilowaRurzowa: dla przykładu ktoś lubi grzebać prxy kompie to wymienia części na lepsze nieważne czy tego potrzebuje i czyści go z kurzu co miesiąc zamiast raz na rok, dwa. To jest hobby.
@StukilowaRurzowa: oczywiście że od razu nowy, nawet nie ma co się zastanawiać. Jak ktoś ma kasę i to nie problem to nie widzę powodu żeby kupować starego śmiecia
@strawberian: Tylko tu mam taką wątpliowość, że nowy kupujesz jednak na parę lat, a jak masz zerowe doświadczenie to tak na prawdę nie umiesz powiedzieć co chcesz i co Ci się podoba. To jest dla mnie jedyny argument. Oczywiście to, że pierwsze auto jest "do rozwalenia" to bzdura, ja mojego jakoś nie rozwaliłam, jeździłam nim 5 lat i sprzedałam w dobrym stanie.
Tylko tu mam taką wątpliowość, że nowy kupujesz jednak na parę lat, a jak masz zerowe doświadczenie to tak na prawdę nie umiesz powiedzieć co chcesz i co Ci się podoba
@StukilowaRurzowa: no ale od tego są jazdy testowe, auta znajomych itp. Co sie podoba no i heja
@StukilowaRurzowa: Będąc w takiej sytuacji kupiłbym jakieś porządne auto za 30-40 tysięcy i potem przesiadł się w nowe. Każdy z nas pamięta nasze pierwsze bolidy. To właśnie one służyły do właściwej nauki jazdy. Omyłkowo błędne eksploatowanie auta, uczenie się technik jazdy, pierwsze szkody parkingowe. Wszystko co spotkało nasze pierwsze auta było dla nas lekcją. Ktoś może mi powiedzieć że to były błędy młodości ale ja bym wolał troszkę pomęczyć mniej
Jakbyście zrobili na miejscu osoby która zrobiła prawo jazdy na tyle późno, że ma prawie, 30 lat, dobrze zarabia i spokojnie ją stać nawet na nowe auto z salonu za 100-120 tysięcy?
Dodam, że pojazd od samego początku ma służyć do jazdy w długie trasy więc pierdzikiem za 3000 pln sobie sami jeźdźcie. ;)
#samochody #motoryzacja
Co kupić na pierwsze auto, jeśli budżet jest duży?
Na szczęście SUVy i crossovery też jej wyperswadowałam więc zostają normalne auta (hatchback, sedan, kombi) średniej wielkości.
Oczywiście to, że pierwsze auto jest "do rozwalenia" to bzdura, ja mojego jakoś nie rozwaliłam, jeździłam nim 5 lat i sprzedałam w dobrym stanie.
@StukilowaRurzowa: no ale od tego są jazdy testowe, auta znajomych itp. Co sie podoba no i heja