Wpis z mikrobloga

Mircy złapałem w poniedziałek kleszcza. Dzisiaj go zobaczyłem i usunąłem z pomocą specjalnego przyrządu do ich usuwania. Jak najlepiej teraz przebadać tego kleszcza, żeby sprawdzić, czy nie ma jakiejś niespodzianki? Jakby coś wyszło, to co robić?

#kiciochpyta #zdrowie #kleszcze
  • 9
@William_Lawson: na różnych stronach piszą, że może być borelioza nawet przy braku rumienia. Ehhh sam już nie wiem, co o tym wszystkim myśleć. Nie zdziwiłbym się, jakby lekarze wiedzieli więcej o koronawirusie niż o chorobach odkleszczowych.

Na razie moja strategia to jeździć, obserwować
@luk04330: będę chciał go zbadać w jakimś laboratorium. Może któreś mnie przyjmie z tym. Na razie robaczek sobie hasa po wnętrzu słoiczka

@William_Lawson: dzwoniłem do przychodni i mnie wyzbyli wrrr. Babka powiedziała, że przychodzić tylko jak będzie rumień. Super wskaźnik powikłań, jak może być borelioza bez rumienia. A jak zrobię badanie kleszcza i wyjdzie wynik pozytywny, to nie przyjmą, i że trzeba iść na zakaźny. Już idę po koronawirusa (
@William_Lawson: no właśnie trochę się cykam, że to będzie choroba przewlekła nie do wyleczenia. Jakiś temu pewien Mirek pisał o przebojach, jakie miał. Bóle, brak energii do życia. Masakra

Ale nie mniej dzięki za chęć uspokojenia. Nie ma co panikować w tej sytuacji
@XyzykDX: I co z tym zrobiłeś?
Ja wyciągnąłem niestety z problemami ale już fajnie zeszło po tygodniu wszystko (zrobiłem ranę grzebiąc w niej).
Planuje za kolejne dwa zrobić test z apteki z krwi za 50 ziko (taniej niż w szpitalu i bez styczności z chorymi na coś innego
@Earntofly: Nic nie robiłem od tego czasu. Wyciągnąłem idealnie za pomocą specjalnego przyrządu. Postanowiłem, że zacznę działać jak się pojawią jakieś powikłania. Nic się nie pojawiło, więc nic nie robię.
Ogólnie najlepiej, żeby nie było rumienia. Jakbym miał, to pewnie bym się pokusił o jakiś test