Wpis z mikrobloga

Co mają w głowie ludzie którzy piszą na czacie "hi" i czekają na odpowiedź, zamiast od razu opisać sprawę? No #!$%@?, ja nie zawsze jestem dostępny, czasem siedzę na callu, czasem jestem zawalony czym innym, czasem nie ma mnie przy kompie.
Jak odpisze na takie "hi" swoim "hi" to tej drugiej osoby też może nie być. I tak zamiast siąść do sprawy ASAP to się opóźnia przynajmniej o godzinę.
A potem dziw, że w korpo wszystko tyle trwa. Ja się nie bawię w żadne #!$%@?, tylko od razu pisze o co chodzi. Muszę po prostu przestać odpisywać na "hi"

Was też to #!$%@??
#korpo #pracbaza #pytanie
  • 8
  • Odpowiedz
@RozkalibrowanaTurbopompa: Z tymi hi to czesto mają amerykanie, latynosi i hindusi.
Mnie jednak najbardziej #!$%@? to, że szczególnie Amerykanie mają tendencje do ustawiania telekonferencji na wszystko.

Jest sprawa A, potrzeba jedynie zdecydować czy idziemy w lewo czy w prawo. Jedna prosta decyzja, Polak podejmuje decyzje i idzie dalej, Amerykanin robi 60 minutową telekonferencję ze wszystkimi (oczywiście dostosowaną do swojej strefy czasowej), w której sobie #!$%@?, a potem się dziwią, czemu
  • Odpowiedz
@RozkalibrowanaTurbopompa: jeju mam to samo xD Przeważnie hindusi. Już nauczyłem się, że póki ktoś nie napisze co chce to nie odpisuję. Czasem jak mam dobry humor to odpowiem i dalej rozmowa toczy się jak kulka kupy żuka:
- Hi
- Hi
- How are you
- cool, you?
  • Odpowiedz