Wpis z mikrobloga

@Mescuda: moze byc tak ze listonosz zostawia ci awizo, ty jestes w domu lub wracasz doslownie kilka minut po listonoszu, idziesz od razu na poczte, zalozmy ze masz blisko, a tam nie ma twojej paczki bo listonosz nadal ja ma bo jeszcze rozwozi paczki w twojej okolicy, no chyba ze na awizo jest napisane ze paczka do odebrania dopiero nastepnego dnia, nie wiem nie mialem zbyt wiele doawiadczen z awizo
@Mescuda: Panie na poczcie. Dalej nie potrzeba xD Jak mieszkałem w poprzednim miejscu to miałem super listonosza i super filie poczty. Listonosz mnie znał, potrafił do mnie krzyczeć z drugiej strony ulicy że coś dla mnie ma i w ogóle bezproblemowy człowiek. Nie wiedziałem o co chodzi z tymi historiami o poczcie. A teraz tu gdzie mieszkam masakra. Panie w oddziale jakby za kare tam siedziały, listonosz #!$%@? nie odróżnia B
@qusqui21: g prawda, listonosze zgarniaja paki z WERu czy jak tam to sie teraz nazywa, dopiero pozniej zwoza to na poczte. do listonoszy nic nie mam, ale kurierzy pp to wyjatkowy rak lub mialem wyjatkowego pecha ostatnio.
@Mescuda: akurat ostatnio niebieski poszedł odebrać mi paczkę na pocztę w ten sam dzień kiedy dostałam awizo i ku zaskoczeniu, pani z okienka nawet poprosiła go o napisanie skargi na kuriera który ma #!$%@? na dostarczanie paczek ludziom i cały 'towar' zawozi bezpośrednio po placówki pocztowej. Tamtego dnia przywiózł ponad 100 paczek "bo nikogo w domu nie zastał".