Wpis z mikrobloga

@Aryo: dokładnie na tej samej zasadzie co Netflix czy HBO ¯\_(ツ)_/¯ I o ile w filmach czy serialach mi to nie przeszkadza zbytnio, że pewne tytuły znikają z oferty z powodu licencji, i z usług tych korzystam, tak w przypadku gier mi to nie leży.
@Aryo: no fajna, zwykle po kilkunastu godzinach gry wiesz, czy ci sie gra podoba, a po 100-200 masz ją ograną w całości i możesz odstawić na bok. A gry wiszą na gamepass po kilka-kilkanaście miesięcy.