Nie ma nic lepszego niż kółeczka wspólnej adoracji pod wezwaniem jego najświętszych członków. Ludzie lubią się łączyć w grupy, bo dzięki temu są silniejsi, mają poczucie przynależności. Z łatwością mogą wspólnie szydzić a jeżeli ktoś z zewnątrz zaatakuje jednego z członków takiej bandy to wspólnie dopną swego, żeby ten indywidualista spadł z rowerka. Ludzie osamotnieni, w każdym wymiarze, zarówno wirtualnym jak i rzeczywistym, są zbyt słabi żeby trwać bez szwanku, iść przez życie po swoje.
Nikt ci nie pomoże, nie poda ręki jak spadniesz ryjem na betonowy bruk. Będziesz tak leżeć i robić pod siebie. Jesteś chory, leżysz w domu zapomnij, że ktoś przyjdzie i ci pomoże. Znajdą cię służby jak zaczniesz się rozkładać. Od samotności można zwariować, ale najbardziej krzywdzi brak przynależności. To, że nigdzie nie pasujesz, nie możesz się wkręcić w żadną grupę i sam musisz bić się ze światem. A twoi oponenci mają silną, kolektywną broń. Nawet większość zwierząt żyje w stadzie, bo to przynosi korzyści. Co sprawia, że niektórzy są odtrącani przez ogół społeczeństwa? Jak smutne to jest, że nikt cie nie akceptuje. I ta spirala nienawiści jeszcze bardziej powoduje twoją niechęć do zawiązywania kontaktów. Jestem brukiem możecie sobie chodzić po mnie i kopać w wystające nierówności. Dzięki tym co są na dole możecie być na górze, wiec radujcie swoje mordy zdradzieckie, które sobie mną wycieracie.
@TestoDepot: tak, bo ty się po prostu obruszasz za to że krytykuje prostytucję. A dla mnie to było jest i będzie karygodne. Krytykuje występek, sam akt, bo osobiście jest mi ciebie szkoda i życzę ci jak najlepiej
Nie chodziło mi akurat teraz o to, że krytykujesz prostytucję, a raczej o to, że po prostu twoje wpisy to w większości bełkot - czy to o klientach prostytutek czy o czymś innym ¯\_(ツ)_/¯
@TestoDepot: moje wpisy to bełkot? pisanie o tym, że społeczeństwo podupada, wywlekanie waszej zgnielizny, punktowanie marności to bełkot ? No tak, bo sranie o tym że się wali konia 10x dziennie albo idzie na divy czy też atencjonowanie się przez różowe w stylu : "plusujcie bo samotna się dzisiaj czuję" to nie jest bełkot? God damn
pisanie o tym, że społeczeństwo podupada, wywlekanie waszej zgnielizny, punktowanie marności to bełkot
@dupa_karuzela: dokładnie tak. Co to niby za zgnilizna? Przecież ty sama o sobie mówisz w wielu wpisach, że jesteś marna - jaki tu jest sens i w takim razie jak ma to być wiarygodne?
to nie jest bełkot?
@dupa_karuzela: ale nie o tym rozmawialiśmy, więc nie wiem co to ma do rzeczy.
@dupa_karuzela: Zawsze dziwnie mi z takimi kółkami wzajemnego lubienia, nie potrafię dołączyć, bo czuję się dalej jak zewnętrzna osoba. I z tym niedobrze jest prawie wszędzie, bo to czuć. Choć kogo interesuje kolejna losowa osoba, zwłaszcza w necie?
@triliamsa: no powiem ci że w necie to są największe kółeczka adoracji a zwłaszcza na wykopkowych discordach. Te żmije sobie tam siedzą i wzajemnie sobie berło głaszą gdzieniegdzie znajdują się też różowe które traktują jako ozdobę do dekoracji i się koło nich ocierają co im ego podbija. Same różowe bestie też lubią taką formę zainteresowania. Ale ja wywącham te discordy i zniszczę wszystkich obiecuję
Każdy działa na swoją korzyść przede wszystkim. I każdy ma w dupie innych w szczególności randomów z internetu
niby prawda ale jednak fałsz, grupki te często bywają zdegenerowane ale ty chyba nigdy samotności prawdziwej nie zaznałeś dlatego nie rozumiesz że samemu ciężko się przebić. Trzeba mieć psyche i dupe twardą.
@dupa_karuzela: Lub do tego wyrobić sobie pewien charakter by jakoś znosić tą niepewność co do innych osób, ale to powoli i tak wraca do pewnego punktu. Trudno mi tak napisać jak to ma działać, ale zarówno to złe i dobre czasem.
Ludzie lubią się łączyć w grupy, bo dzięki temu są silniejsi, mają poczucie przynależności. Z łatwością mogą wspólnie szydzić a jeżeli ktoś z zewnątrz zaatakuje jednego z członków takiej bandy to wspólnie dopną swego, żeby ten indywidualista spadł z rowerka.
Ludzie osamotnieni, w każdym wymiarze, zarówno wirtualnym jak i rzeczywistym, są zbyt słabi żeby trwać bez szwanku, iść przez życie po swoje.
Nikt ci nie pomoże, nie poda ręki jak spadniesz ryjem na betonowy bruk. Będziesz tak leżeć i robić pod siebie. Jesteś chory, leżysz w domu zapomnij, że ktoś przyjdzie i ci pomoże. Znajdą cię służby jak zaczniesz się rozkładać.
Od samotności można zwariować, ale najbardziej krzywdzi brak przynależności. To, że nigdzie nie pasujesz, nie możesz się wkręcić w żadną grupę i sam musisz bić się ze światem. A twoi oponenci mają silną, kolektywną broń. Nawet większość zwierząt żyje w stadzie, bo to przynosi korzyści.
Co sprawia, że niektórzy są odtrącani przez ogół społeczeństwa? Jak smutne to jest, że nikt cie nie akceptuje. I ta spirala nienawiści jeszcze bardziej powoduje twoją niechęć do zawiązywania kontaktów.
Jestem brukiem możecie sobie chodzić po mnie i kopać w wystające nierówności. Dzięki tym co są na dole możecie być na górze, wiec radujcie swoje mordy zdradzieckie, które sobie mną wycieracie.
#przegryw ##!$%@? #depresja
@dupa_karuzela: XD
@dupa_karuzela: to c'mon, ukarz mnie XD
Nie chodziło mi akurat teraz o to, że krytykujesz prostytucję, a raczej o to, że po prostu twoje wpisy to w większości bełkot - czy to o klientach prostytutek czy o czymś innym ¯\_(ツ)_/¯
pisanie o tym, że społeczeństwo podupada, wywlekanie waszej zgnielizny, punktowanie marności to bełkot ?
No tak, bo sranie o tym że się wali konia 10x dziennie albo idzie na divy czy też atencjonowanie się przez różowe w stylu : "plusujcie bo samotna się dzisiaj czuję" to nie jest bełkot? God damn
@dupa_karuzela: dokładnie tak. Co to niby za zgnilizna? Przecież ty sama o sobie mówisz w wielu wpisach, że jesteś marna - jaki tu jest sens i w takim razie jak ma to być wiarygodne?
@dupa_karuzela: ale nie o tym rozmawialiśmy, więc nie wiem co to ma do rzeczy.
Komentarz usunięty przez autora
niby prawda ale jednak fałsz, grupki te często bywają zdegenerowane ale ty chyba nigdy samotności prawdziwej nie zaznałeś dlatego nie rozumiesz że samemu ciężko się przebić. Trzeba mieć psyche i dupe twardą.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora