Aktywne Wpisy
ZygmuntJedyny +214
Kociaraa +23
Właśnie zobaczyłam te ,,okropne” filmiki Anny Lewandowskiej, gdy tańczy bachate. Spodziewałam się czegoś innego, bo taki hejt spadł na nią xD Zwykły taniec, w którym momencie ona tańczyła wulgarnie z jakimkolwiek partnerem? Może coś pominęłam ( ͡° ʖ̯ ͡°) #annalewandowska #lewandowski #lewandowska #bachata
Mirki.
Jak ja mam żyć. Niebieski pracuje za granicą, przez COVIDa nie widzieliśmy się od lutego.
I mam już dość. Nie chodzi o czekanie, bo jestem zachartowana. Nie od dziś pracuje daleko do domu.
Ale mam dość wiecznego oskarżania, że go zdradzam. Mam dość wiecznego tłumaczenia się. Przez to, że się długo nie widzieliśmy - jest jeszcze gorzej.
Bądź całkowicie niewinnym i wiecznie oskarżanym o zło. To jest własnie moje życie. Wiecznie mnie dojeżdża, rzuca obrzydliwe żarto/teksty "czy chciałabym zobaczyć #!$%@? tego i tego" i inne okropne rzeczy na myśl których zbiera mi się na wymioty. Czuję się jak szmata, gdy to mówi, brudna.
Co chwile telefony "sprawdzające mnie" . Ma nawet ból dupy jak wyjdę spotkać się ze znajomymi.
Teraz jeszcze doszły jego kompleksy. Założyłam własną firmę, idzie dobrze, są sukcesy. Skończyłam dwa dodatkowe kierunki. A on zamiast się cieszyć, ironizuje "no tak, Pani Prezes", "Pani wykształcona".
Ja już nie mam siły. Każdy jego tekst jak te ww są jak sztylet wbijający się w moje serce. Już nie daje rady.
Czy on chce tej zdrady? Albo żebym go zostawiła? o co #!$%@? chodzi. Przecież ja pracuje dla nas. Dla naszej przyszłości. Dlaczego chce to zniszczyć?
Może jak to teraz wyleje przed Wami, poprawi mi się i jakoś wróce do normy psychicznej... ale dziś prawie pękłam. Już po prostu nie mam siły wiecznie się przed nim tłumaczyć z czegoś, czego nie zrobiłam.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5ebd431f944048817c1ff7d8
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Wesprzyj projekt
Zaakceptował: LeVentLeCri
Jak ktoś kogoś podejrzewa o zdradę to działa skrycie i próbuje wybadać co i jak, a nie napastuje co chwile telefonami. Sposób działania po to żeby spowodować "#!$%@?" i żeby druga osoba pękła.
Co nie zmienia faktu,
Nie pozwalaj dalej siebie poniżać, w imię czego? bo na miłość to nie brzmi...
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@PoczciwyChlop: Na wykopie nawet jak kobieta nie jest winna, to pewnie i tak w jakiś sposób jest ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Potem facet płacze i zgrzyta bo czuje się gorszy bo pewnie jest przy tobie gorszy... weszłaś mu na ambicje, odległość i głupie myśli was obojga swoje robią.
Rozstań się i miej czyste konto, nie zdradzaj go. Ja też już miejscami myślałem, że zdradziłbym ją tylko po to, by móc jej w kolejnej bezsensownej kłótni odkrzyknąć, że tak, ma rację, rucham na boku.
Najgorzej, gdy masz wspólne