Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Po tym co dzisiaj zrobiłem czuję się nadczłowiekiem.
Mojemu #rozowypasek skończył się niedawno okres i miałem ochotę na #seks , bez żadnego powodu powiedziała, że nie ma ochoty, mówię że luzik nie jest moją nałożnicą tylko partnerką i ją kocham. Dzisiaj rano stanęła przede mną całkowicie nago zapraszając mnie do łóżka, a ja jedynie podszedłem dałem jej buzi i powiedziałem, że ją kocham pomimo tego, że miałem bardzo ochotę na seksy. Minęła godzina a ona dalej jest w szoku, że facet nie będzie godził się na seks z litości i na #!$%@?. W końcu ona miała prawo odmówić seksu to dlaczego ja bym nie mógł nie chcieć akurat teraz tego robić? Czuję się jakbym w pełni kontrolował nad swoim popędem, #!$%@? chłód. Jestem debilem czy dobrze zrobiłem?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5ebd1512944048817c1ff765
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Przekaż darowiznę
  • 73
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: uważam że dobrze zrobiles, jezeli ona "nie ma" ochoty to niech wie ze facet tez moze nie miec. Niech zna konsekwencje i niech sama poczuje sie upokorzona nawet jezeli zrobiles to dla ego. Kazdemu moze sie czegos nie chciec ale facet poswieca sie w wielu innych rzeczach i robi cos czego nie chce dla widzimisie rozowych a chetnie by porobil cos innego a skoro ona nawet machinalnie nie moze zacząć
  • Odpowiedz
@pozory: To ze ty masz podejscie spermiarza zeby łapał czym predzej kazda okazje to nie znaczy ze kazdy ma sie tak upokarzać i dawać żeby ktoś pluł mu w ryj. To sie nazywa brak godnosci. To ze zrobil to nawet dla ego, to co z tego? Jak sie kogos kocha to nawet machinalnie by zjechala na ręcznym itd. (chyba że by cos jej dolegało to wtedy wiadomo że sie to rozumie)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: jesteś debilem bo zrobiłeś coś przeciwko sobie xD Oczywiście, że masz prawo nie mieć ochoty i jej odmówić ale jak sam napisałeś, miałeś ochotę i zrobiłeś to tylko złośliwie xD
Fajny związek jeśli tylko czekasz na okazję by się odgryźć za to, że ona akurat nie miała ochoty (co się zdarza obu płciom i jest w pełni zrozumiałe i powinno być akceptowalne).
  • Odpowiedz
  • 66
@sandwichzpasztetem220 ale #!$%@? farmazony gościu, porażka XD niech zna konsekwencje tego że nie ma ochoty na seks? To co, partner ma ją w pewien sposób ukarać za to że nie chciała się ruchać??? XD! Co takiego faceci robią dla widzimisię różowych? Skąd wiesz jaka jest sytuacja w związku opa? Co to za tekst że ona zrobiła to dla ego xD jeśli dla Ciebie ważniejsze jest żeby partnerka na siłę mimo braku ochoty
  • Odpowiedz
@sandwichzpasztetem220: Czyli co? Ma się zmuszać do seksu, tylko dlatego, ze druga osoba tego chce? Gdzie w tym niby upokorzenie? Tak samo facet może nie mieć ochoty, ale to nie upoważnia go do zrobienia mi dobrze ręka, bo ja mam ochotę. Dopiero wtedy bym się czuła #!$%@?, gdyby ktoś z łaski robił mi dobrze, bym była zadowolona.
  • Odpowiedz
@laventel: Z tego co widać na wykopie, to MNÓSTWO niebieskich musi się poniżać dla różowych, by w ogóle chciały ich dotknąć. Nie rozumiem, po co być w związku, gdzie ktoś nie czerpie przyjemności, a tylko spełnia „obowiązek”. Mój tak samo skomentował ten wpis „jak Ci się nie chce, to zrobie tak, by Ci się chciało i na odwrót, a jak nie wychodzi to odpuszczam, nawet by mnie nie podniecało to, ze
  • Odpowiedz
@sandwichzpasztetem220: Jeśli partner/ka nie ma ochoty na seks jednorazowo to ma do tego prawo, nikt nie jest maszynką do chcenia zawsze wtedy kiedy ktoś inny chce. Wątpię by opa satysfakcjonowało zwalenie mu dla spokoju. Jeśli ktoś nie ma ochoty więcej razy to może jest w związku jakiś problem albo niedopasowanie seksualne. Jeśli jest problem to trzeba go rozwiązać (nie tresują i zemstą), jeśli niedopasowanie to albo spróbować znaleźć satysfakcjonujące oboje rozwiązanie
  • Odpowiedz
@pozory: zgadzam sie z tobą ale pomyslalem ze skoro OP pisze że sie zrewanzowal tym samym i sie czuje lepiej przez to to z automatu pomyslalem ze musialabyc to nie jednorazowa sytuacja tylko powtarzająca sie skoro poczuł sie przez to lepiej ze odmowil. Tez uwazam ze skoro są takie "zemsty" to lepiej sie rozstać.
  • Odpowiedz
@sandwichzpasztetem220: Może złe to zrozumiałam, ale nie wyobrażam sobie robić chłopakowi ręka kiedy ja nie mam ochoty. Tak jak niebieski rozumie, ze mogę nie mieć ochoty, bo jestem zmeczona lub bez humoru, tak sama ja go, ale nikt z nas nie ma przy tym kwaśnej miny
  • Odpowiedz
@sandwichzpasztetem220 nie nazwales nic karą ale odgrywanie się z czystej złośliwości to dla mnie właśnie rodzaj kary, dla Ciebie to normalne? Nie wiem z jakimi kobietami miałeś do czynienia ale wyobraź sobie że to nie jest myślenie typu "hehe zdjęłam gatki to jemu pewnie już się ruchać chce hehe", jeśli uprawiasz seks z różową jak nie masz ochoty bo obawiasz się zdrady to strasznie zakompleksiony musisz być, przykro mi

Kobiety niby nie
  • Odpowiedz