Wpis z mikrobloga

@mrnlkhlk: @mixererek: @Maly_Jasio: @Adrian00:
Potwierdzam w 100%. To arcydzieło literatury. Też niedawno skończyłem i jestem pod wielkim wrażenie. "Grona gniewu" to doskonale zarysowane postacie, np. Mama Joad, Tom, Wuj. Przejmująca historia. Świetne było to przeplatanie fabuły rozdziałami z opisem ziemi, traktorów, przydrożnych barów, sytuacji Oklaków czy ludzi w Kalifornii. Do tego taki biblijny klimat (powszechny u Steinbecka) wędrówki i walki. Naprawdę kawał wielkiej literatury.
  • Odpowiedz