Wpis z mikrobloga

Z jednej strony nie jestem za zaostrzaniem rygoru czy zwiększania swobody działania policji ale... Siedzę sobie dzisiaj pod centralnym i czekam na bus 156. Na przystanku jakiś #!$%@? typ. Śmierdzi jak gówno i w dodatku wszystko zarzygał. Ktoś wezwał policaje i co? Pół godziny tylko 'proszę pana? Słyszy nas pan?... Proszę pana!' a on śpi w najlepsze, dalej #!$%@? i dalej zarzygany. 'Obudzi się pan? Ma pan jakieś dokumenty?' #!$%@?... Co nieudolność. Człowiek sam by to szybciej rozegrał, szaprnąć menele i gdzieś #!$%@?ć, zabrać portfel to mu się odechce. Ale oczywiście policja nie ma prawa go tknąć. I taki bezsens, on śpi w najlepsze, a oni nie mogą naruszyć nietykalności... #gorzkiezale #policjawakcji #twardeprawoaleprawo #alkoholnajwiekszatrucizna
  • 8
@wojjaskula: @deyna: nie napisałem że rzyga tylko zarzygał. Bełtał coś pod nosem, ewidentnie udawał że nic nie kontaktuje żeby ich zniechęcić. Widział że nie mogą nic zrobić. Pije się w domu. I nie mówcie że może chory. Butelki wkoło porozwalane same się opróżniły? A co powinni? Nie wiem, zabrać na jakąś izbę wytrzeźwień etc?