Aktywne Wpisy
janburner +104
Byłem w weekend w Warszawie. To jaka jest tam inflacja na rynku matrymonialnym to kosmos. Gdzie nie spojrzysz masa chadów, oskarków, high tier normików, wszyscy zlooksmaksowani, po siłce, dobry fryz, stylówa. Jeszcze dekadę temu jak miałeś fit ciało albo umiałeś się fajnie ubrać, to już Cię to wyróżniało z tłumu szaraków. Teraz ten tłum szaraków jest wysportowany, modnie ubrany i uczesany. Rzeczy, które kiedyś dawały boost atrakcyjności - np. proste, białe zęby
Cassini +58
Co ja dziś robię by dorzucić swoją cegiełkę ku reaktywacji społeczeństwa:
1. Oczywiście na zewnątrz chodzę bez kagańca.
2. Robię zakupy tylko w sklepach, gdzie obsługa jest rozsądna i nie plują się, żeby zakładać maseczkę czy rękawiczki. Jak widzę, że nawet pani przy kasie tych rzeczy nie nosi, to robię większe zakupy. Rozsądne postawy trzeba wspierać. Koronaświrujące sklepiki należy bojkotować.
3. Byłem dzisiaj w Ikei kupić nowe krzesło do swojego biurka.
4. Znajomym z olejem w głowie podsuwam dobrze napisane artykuły, ze linkami do źródłowych prac naukowych pisanych przed światowej sławy epidemiologów i wirusologów. Względem koronaświrów, którzy nie akceptują racjonalnych argumentów i się pienią "chcesz mieć drugą Italię??!1", należy praktykować ostracyzm społeczny, więc nie zaprosiłem ich na piwko u mnie w mieszkaniu, które organizują na jutro.
#koronawirus #wyjdzzdomu #bekazpodludzi #bekazpisu #polityka
Brawo! Również staram się dołożyć swoją cegiełkę do budowania świadomości społecznej, noszę wydrukowany par. 18 ust. 2 pkt 3 rozpo i wdaję się w akademickie dyskusje z ochroniarzami i paniami z Biedro. Sensu ma to tyle co bitwy Don Kichota z wiatrakami albo rozmowa z psem, ale każdy ma jakieś hobby.