Wpis z mikrobloga

Ludzie nie zdają sobie sprawy jak wielkim motywatorem jest miłość. Jak ja mam znaleźć w sobie siłę po 25 latach w samotności? Całe życie pod górkę bez żadnego wsparcia, ojciec alkoholik, w domu całe życie negatywna gęsta od smutku i złości atmosfera. Zero bliskości z drugim człowiekiem w domu jak i poza domem. Jak ja mam dawać z siebie 100% po tylu latach życia wśród negatywnych emocji? Przecież ja już nigdy nie dorównam człowiekowi który całe życie miał wsparcie rodziny i znajomych. Co z tego, że chodzę do psychoterapeuty? Przecież nawet jak będę pracował nad sobą dzień i noc dobije do 30. Żyć mi się niechce jak sobie pomyślę, że już nigdy nie będę normalny ( ͡° ʖ̯ ͡°) Tak chodzę na psychoterapię. Boję się, że pewnego dnia stwierdzę, że niemam siły iść dalej. Na koniec taka mała rada dla ludzi w takiej sytuacji jak ja. Morfeusz wybudził neo z matriksa bo był gotów znieść prawdę a i tak o mało się nie załamał. Zastanów się czy ty jesteś gotowy czytać wysrywy o black pill. Boli mnie, że tag przegryw zdominowali ludzie toksyczni przez to już nawet tutaj niema wsparcia. ( ͡° ʖ̯ ͡°)#przegryw #feels #zycie #zalesie
  • 11
@InterferonAlfa_STG no dobra, tylko to kolejny dla mnie pusty frazes. Ja tego nie rozumiem. Ja nawet nie miałam jakiegoś szczególnie trudnego dzieciństwa. Nie było idealnie, ale nie mam się do czego szczególnie przyczepić.

Okej, wyobraź sobie, że uczysz się, zakuwasz i widzisz, że masz dużo informacji, ale na testach i sprawdzianach notorycznie dostajesz 2. #!$%@? jak #!$%@? i już wydaje ci się, że nie da się ciebie zagiąć i znowu dostajesz 2.