Wpis z mikrobloga

  • 12
https://www.bbc.co.uk/news/education-52506283

Podsumowując powyższy artykuł, nawet jeśli z powodu dalszych restrykcji będzie kontynuowane nauczanie online w brytyjskich uczelniach w następnym roku akademickim, to czesne NIE zostanie obniżone i wciąż będzie wynosić ono aż £9250 za rok.

Wielu aplikantów, którzy chcieli rozpocząć studia we wrześniu 2020, jest oburzonych tym stanowiskiem rządu i stwierdzają, że jeśli mają tyle płacić za studia (albo i nawet więcej, bo są przecież international students, którzy mają o wiele wyższe czesne i im nie przysługuje pożyczka studencka), to mają to gdzieś i przełożą rozpoczęcie studiów na za rok, bo nie chcą płacić ciężkie pieniądze za nauczanie online - szczególnie nie dziwię się tym, którzy chcieli podjąć "praktyczne" studia, gdzie uczestnictwo w laboratoriach jest kluczowe i tego online się nie załatwi.

Jaka była na to odpowiedź Pani Minister w dzisiejszej rozmowie na żywo z UCAS na FB? Żeby Ci aplikanci zastanowili się, czy aby na pewno chcą przekładać studia na za rok, skoro sytuacja na rynku pracy jest/będzie ciężka, więc mogą nie znaleźć pracy, a i za bardzo nie będą mogli podróżować (w domyśle, przez pandemię), więc nie będą mieli co przez ten rok robić - padłam, jak to usłyszałam XD

Ciekawa jestem, czy gdy zdecydowana większość aplikantów przełoży studia na za rok (w tym i międzynarodowi studenci, którzy płacą o wiele wyższe czesne), to czy rząd pójdzie po rozum do głowy, bo to będzie dla uczelni niesamowita strata kasy.

#uk #anglia #wielkabrytania #studia #studiazagranica #rekrutacja #przemyslenia
  • 24
@motoinzyniere W sumie za rok też będzie ciekawie, bo pewnie będzie z kolei o wieeele ciężej się dostać, skoro tylu aplikantów przełoży rozpoczęcie studiów na przyszły rok ))¯_(ツ)

A Twoja żona wykłada na Coventry Uni? Jeśli tak, wie może, jak będzie wyglądało nauczanie na początku przyszłego roku akademickiego? Niedawno było "Exclusive offer holders’ online event" i na czacie przedstawiciel student admissions napisał, że liczą na to, że na wrzesień 2020 będzie
@sh2dov Szczerze mówiąc nie wiem, bo z tego co rozumiem, to sytuacja dotyczy wszystkich uczelni w UK, więc nie widzę powodu, dla którego w Szkocji miałoby być inaczej i np. miałyby być zajęcia na miejscu, a nie online, jeśli dalej będą obostrzenia, czy też niższe czesne z powodu nauczania online.
Ale z tego co wiem od znajomych z Cov Uni to jest wróżenie z fusów narazie. Obecnie nic nie wiadomo.


@motoinzyniere Ehh, no nic, czyli trzeba będzie czekać na wieści... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@sh2dov Z tego, co pamiętam, nie dla wszystkich są za darmo, na pewno jest dla Szkotów i dla obywateli UE, ale na 100% nie dla Anglików, oni muszą płacić. Ale nie siedzę dokładnie w temacie, bo sama zaaplikowałam na studia, ale w Anglii
@Silvervend £9250 to maksymalna kwota czesnego. Można też taniej w Anglii studiować, choćby w college'u, gdzie czesne wynosi ok. 6-7k rocznie.

Moim zdaniem, jeśli już wydawać te ponad 9k rocznie, to za studiowanie na uczelni, która oferuje najwyższą jakość nauczania na kierunku, na którym chcemy studiować, w przeciwnym razie imho to strata pieniędzy.

Bardzo dobrą alternatywą wg mnie jest degree apprenticeship, za które nic nie płacisz, normalnie zarabiasz i zdobywasz doświadczenie, a
@sh2dov no chciałem iść na inzyniera w swojej branży i okazałoby się, że zacząłbym od połowy swojej stawki. W wielu wypadkach bardziej się opłaca zainwestować na giełdzie czy w nieruchomości.

@Ag90 apprenticeshipy zawsze na propsie. Kilka lat temu aplikowałem, ale nikt się nie odezwał. :x
@sh2dov ja to chciałem gdzieś w siebie zainwestować, coś nowego porobić, a tu się większość praktycznie nie opłaca. Czas lepiej poświęcić na nadgodziny, a oszczędności i dodatkową kasę z nadgodzin zainwestować i efekt da o niebo lepszy. ¯\(ツ)