Wpis z mikrobloga

Przy zamówieniu z biedronki nie dostarczono mi wszystkich produktów, po tygodniu przepychanek glovo wspaniałomyślnie zwróciło mi kasę na jakieś saldo Glovo. Czy ktoś kopał się z nimi, żeby zwrócili te pieniądze normalnie na konto, czy to gra nie warta świeczki?
#glovo
  • 9
@czmaja: mnie póki co nie spotkała nieprzyjemna sytuacja (Szczecin), w Glovo łącznie zrobiłem ponad 20 zamówień i każde było poprawnie wykonane. Oczywiście, wszystkie płacone gotówką przy odbiorze.

Raz kurier nawet przyjechał z żelem dezynfekującym i przy nim przemyłem dłonie (na jego prośbę) przed odbiorem jedzenia. Byłem w lekkim szoku :)
@bigota: cholera wie, może Saszka źle kliknął u siebie w aplikacji, pobrało mi z konta kwotę z zamówienia, a nie z paragonu, i zwrócili mi środki na konto Glovo zamiast na kartę.