Wpis z mikrobloga

@johny-kalesonny jak czytam takie #!$%@? to ja nawet nie... Brak prawa decydowania o "własnym" ciele? "feministki" najchętniej darły by mordę w "walce" o wolność, której nie potrafią nawet zdefiniować i #!$%@? im się ona z unikaniem odpowiedzialności. Wzięta z dupy definicja życia to druga sprawa. Role kulturowe nie wzięły się od tak z dupy tylko wytworzyły się oddolnie wraz z rozwojem danego społeczeństwa. Ale nie - to nagle faceci powiedzieli "ej
  • Odpowiedz
@AkyszLewusie: no wlasnie. Nie wszyscy.
Natomiast pewne środowiska są strasznie seksistowskie.
I zgadzam się, że promowanie i wciskanie na siłę dobre nie jest, ale dyskryminacji być również nie powinno.
I to promowanie ma na celu "wyzerowanie" przede wszystkim, żeby obie strony miały szanse.

Choć trudno ukryć, że czasem można zaobserwować rzeczywiście przegięcia.
  • Odpowiedz
wydaje mi się, że nie jest to prawnie zakazane ale na pewno jest burackie.


@szpongiel: "pokaz mi przepis, ktory mowi ze nie mozna srac do paczkomatu" ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@AkyszLewusie: Niektóre wybitne, niektóre znane. Mercedes von Deck, Ruth Jackson, Lisa Lattanza, Marta Tarczyńska, Małhorzata Wierusz-Kozłowska, Alicja Kiepurska-Branicka, Barbara Jasiewicz, Ewa Lipik (ona bardziej z tych znanych), Mary O'Connor, Casey Jo Humbyrd, Sarah Johnson-Lynn, Tricia Campbell, Jennifer Green, Lynette Reece. Więcej mi się nie chce. Żeby nie było, podaję to w ramach ciekawostki.
Oczywiście na stronach Yale, Gumedów, AOA i innych takich możesz znaleźć ich dużo więcej.
  • Odpowiedz
@AkyszLewusie: wiesz co.. Jak czasem się słyszy komentarze - to niestety tak.
Studiowałam na agh i też mialan okazję różne rzeczy słyszeć.
Przyjaciółka moja jest lekarzem i też opowiadała różne rzeczy z niektórych staży.
To chodzi o seksizm w pewnych hermetycznych branżach.

Też uważam, że wpychanie kobiet na siłę to głupota i nie powinno
  • Odpowiedz