Wpis z mikrobloga

Numer z wczoraj na #dziendobry. Strzeliłem pannie niechcący w oko. Wieczór zje%any dokumentnie. ( ͡ ͜ʖ ͡) Tytanicznym wysiłkiem przekonałem ją, że nie musimy jechać na pogotowie i jej przejdzie (ból, szczypanie, nie wiem co jej się tam do końca działo. W każdym razie białko się pewnie troszkę ścięło.). A przy tym całym cyrku jeszcze się obudziła jej 9 letnia córka, która spała w pokoju obok i (uwaga, hit!) pyta "A gdzie jest tatuś?". ( ͡ ͜ʖ ͡)

A więc - uważajcie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#zwiazki #rozowepaski #tinder #heheszki #seks #logikarozowychpaskow
p.....s - Numer z wczoraj na #dziendobry. Strzeliłem pannie niechcący w oko. Wieczór ...

źródło: comment_1588579800dYQAaoWZfnzGwpNtEJV327.jpg

Pobierz
  • 39
  • Odpowiedz
za 6 lat ta córka bedzie do Ciebie mówić daddy( ͡º ͜ʖ͡º)


@DzikiChleb: A coś ty! Unikam angażowania się w jakiekolwiek interakcje z dziećmi (obojętnie w jakim wieku) bab z którymi idę do łóżka. Nawet rozmów unikam. Ta akurat tego chciała, bo ją to kręciło że to dziecko może w każdej chwili wstać i ją nakryć. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No to
  • Odpowiedz
@DzikiChleb: Masz ciekawy ogląd świata jeśli uważasz że takie rzeczy się nie zdarzają. Naiwny ogląd. Nie należę do świętych i przemaglowałem już całkiem sporo panienek. Uwierz, że widziałem ciekawsze scenariusze.
  • Odpowiedz
@Damiano_1999: Mam 39. Tinder, no a jak? Ot, np. - spotykam się z panną już trzeci czy czwarty raz, była starsza ode mnie, poznana na portalu Victoria Milan (był wtedy popularniejszy, bo reklamowany) a ona mi odpala w pewnym momencie, że to mąż ją do mnie wysłał.
  • Odpowiedz
@Damiano_1999: Inna.. Ta akurat była młodziutka - wtedy 22 lata, ja miałem jakieś 33. To było za pieniądze, bo i takie zabawy lubię. Przy jakimś trzecim spotkaniu mówi mi, że na następne przyjdzie z narzeczonym, bo on by chciał popatrzeć.
  • Odpowiedz
Ty mieszkasz gdzieś za granicą, pierwsze słyszę o takimk i portalu.


@Damiano_1999: W Polsce. To było jakoś w okolicach 2013-2014 roku. Masz - https://www.victoriamilan.pl

Niewiele tam jest, szkoda czasu. Wtedy to było nieco popularne (ale i ta kupa botów - trochę "szczęścia" miałem) i reklamowane na billboardach - zdaje się że nawet wizerunek Kaczyńskiego wykorzystywali w celu wywołania szumu.

Panna była mocno skrzywiona i chyba depresyjna. Tego typu akcji raczej zdrowi
  • Odpowiedz