Wpis z mikrobloga

Kierwa, jak mi działają na nerwy takie osoby, które w naprawdę drobnych sprawach każą się prosić, bo nie wiem, za kogo się uważają. Pytasz o coś, a w odpowiedzi: "no nieee wiem", "a cooo?", "a bardzo potrzebujesz?", "no maaasz, ale oddaj szybko". TAK, NIE albo ZASTANOWIĘ SIĘ. Ale nie, chyba chodzi o to, że trzeba prosić, dowartościowywać, wymyślać powody, szukać miłych słówek. To dzieny, wolę iść do kogo innego. #cebulaki ##!$%@? #idebosiedenerwuje
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach