Wpis z mikrobloga

Dodaje dialog z moją siostrą sprzed 3 lat, która myślała że pojedzie do Londynu sama i złapie pana Boga za nogi, kłamiąc wszystkim znajomym i rodzinie że potrzeba jej parę funtów na coś tam , że już już i ma zajebista pracę, że wszystko jest elegancko. Nie dało się tego czytać. Nie spodziewałem się że popadła w taki nałóg. Tata znalazł ją na dworcu w krytycznym stanie a ja o niczym nie wiedziałem lub nie chciałem wiedzieć. Nie wiedziałem nawet jak się zachować i nadal nie wiem. Czuje wstyd i brak chęci do pomocy jej bo nie wiem jak. Teraz po kilku terapiach jest lepiej chyba, chociaż nikt nie wie co ona robi w wolnych chwilach. Dalej prosi za to o kasę, ma #!$%@? życie w #!$%@?, nic nie ogarnia wszystko #!$%@? , taka ciamajda z niej dość, pije alko z tego co wiem a czy cos z powrotem bierze to nie wiem. Nie może znalec normalnej pracy a co najgorsze ciągle przyciąga takich ludzi do siebie, ćpunów i degeneratow, na spotkaniu z rodziną wzięła jakiegoś typa co opowiadał o tym jak ćpał w Amsterdamie i był w psychiatryku. Najbardziej #!$%@? impreza na jakiej byłem, moja dziewczyna musiała to wszystko oglądać razem z moim ojcem który jest już mocno przewrażliwiony na tym punkcie po tej historii. Naprawdę zastanówcie się zanim coś weźmiecie. Mnie po przeczytaniu tego na nowo bierze na chęć #!$%@? pół.grama które mam w szafce zielonego.
Reszta w komentarzach
#narkotykizawszespoko #opiowraki #kokaina #wykopjointclub
gosciu82 - Dodaje dialog z moją siostrą sprzed 3 lat, która myślała że pojedzie do Lo...

źródło: comment_1588463814k2Qw1hzPPqIYsrGyA6wrwF.jpg

Pobierz
  • 47
  • Odpowiedz
@Megawonsz_dziewienc: stary to jest moja siostra, teraz żyje w polszy i jakoś tam przędzie ale poważnie to jej zmieniło mózg, a każdy kto #!$%@? że by się nie przyznał, ciekawe że tacy mądrzy jesteście jakbyście mieli kilka kochanych naprawdę dobrych sióstr, jedna z nich wyjeżdża po szkole za granicę i wtedy ja ostatni raz widziałeś i było wszystko w porządku, a tu nagle dowiadujwsz się takich rzeczy i nawet nie wiesz
  • Odpowiedz
@Tostownica @Megawonsz_dziewienc: pewnie że pomagając. Mamy 2020 ona po heroinie była w 2017 ostatni raz jak mniemam. Była najpierw z rok w zamkniętym ośrodku, jedynie fajki pozwalali żeby ćpuny nie oszalały z braku używek, potem chwilę na wolności, potem znów w jakimś ośrodku, potem chyba znów na wolności, ja się w tym pogubiłem dawno temu, tyle razy na to chodziła i wychodziła bo nic to nie dawało albo było za dużo
  • Odpowiedz
@gosciu82: Mirku ona już nie wróci ( ͡° ʖ̯ ͡°)
To już jej rzeczywistości a pomoc którą jej oferujecie jest tylko doraźna.
Stala praca z odpowiednim psychologiem powinien ją po jakimś czasie ustabilizować.
Ale musisz uświadomić sobie ze nie jest ważne jaką ją znałeś wcześniej, to całkiem inna osoba. Jedynie cialo zostało to samo.
  • Odpowiedz
@Megawonsz_dziewienc: nie bardzo jest jak. Plus ja jej pomagam jak mogę, nie kasa a inaczej, chociaż ileż można. Na siłę niestety nie, owszem. Ze znajomymi i rodziną rozmawialiśmy nie raz nad kolejną faza jakiegoś leczenia czy cos ale gdy nie ma.kogos ogarniętego z nią to wraca do tego zycia, do tych #!$%@? ludzi których znajduje z dupy, do alko i #!$%@? wie czego jeszcze. Dobrze że jeszcze ma takich ludzi którym
  • Odpowiedz
@Tostownica: wiem o tym i staram się nie myśleć ale to czasem wraca, to jest faktycznie już wyprany mózg, zachowuje się inaczej, zrobiła się chyba przeciwnością siebie z kiedyś, ale płakać mi się chce bo byliśmy np w kinie raz nie tak dawno kiedy mieszkała u innej siostry i wydawało się że jest na dobrej drodze, tak sobie jedliśmy popcorn i oglądaliśmy terminatora zwyczajnie
  • Odpowiedz