Wpis z mikrobloga

Inflacja mocno w dół. Żywność wciąż drożeje

I jak tam deweloperzy straszący ogromną inflacją? W zeszłym miesiącu -0,1p.p. w kwietniu -1,2p.p. Pisałem, że kryzysy zawsze były deflacyjne, ale spora część Mirków nie wierzyła. Wołam standardowo @Cierniostwor ( ͡° ͜ʖ ͡°).

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Inflacja-w-kwietniu-mocno-w-dol-Zywnosc-wciaz-drozeje-7874307.html

#nieruchomosci #inflacja #inwestycje #mieszkanie #gospodarka
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

I jak tam deweloperzy straszący ogromną inflacją


@systemluster: I wykopki, pytający jak uchronić ich potężne oszczędności przed przyszłą inflacją( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@systemluster kryzysy mogą być inflacyjne gdy kraj ma bardzo dużo zadłużenia zagranicznego i waluta pójdzie mocno w dół lub gdy bank centralny drukuje walutę na potęgę.

U nas żadna z tych rzeczy narazie się nie dzieje, więc o ile nic się nie zmieni to kryzys na pewno będzie deflacyjny.
  • Odpowiedz
jak to jest że inflacja w dół a żywność drożeje? ( ͡º ͜ʖ͡º)


@Amenotejiikara: żywność drożeje, bo tania siła robocza (np. przy zbiorach) już nie jest taka tania, straszą suszą, spekulacja jak na maśle/cukrze w przeszłości.

Będą też naturalnie drożały towary importowane, bo złotówka się osłabiła (np. elektronika).

Zaś taniały będą produkty krajowe, np. materiały budowlane oraz ceny usług (oprócz fryzjerskich ;-))
  • Odpowiedz
@systemluster: oczywiscie ze masz racje kryzysy sa deflacyjne. beke mam z januszy ktorzy mysla ze drukowanie hajsu przez nbp ma przelozenie jeden do jeden na inflacje i to jeszcze najlepiej natychmiastowo xD
  • Odpowiedz
@zcaalock: W całej Europie inflacja spada.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Inflacja-w-strefie-euro-najnizsza-od-2016-roku-7874464.html

Nie twierdzę, że GUS jest super działającą instytucją, bo nie jest. Drukowanie pieniędzy nie przekłada się od razu na inflację, bo tych pieniędzy ludzie nie dostają do ręki i nie idą z nimi do sklepu. Jeśli NBP uda się ściągnąć po kryzysie te pieniądze z rynku, to możliwe, że nie zobaczymy zbyt wysokiej inflacji w długim terminie.
  • Odpowiedz
@systemluster:

Rewelacja, paliwa potaniały i już inflacji prawie nie ma (statystycznie). Dużo paliwa kupują taksówkarze i firmy transportowe. Ale to nic że żywność którą kupują wszyscy co dziennie podrożała o 7,4% - wypadkowo prawie nie ma inflacji (statystycznie). Ciekawe dlaczego wraz ze wzrostem cen nośników enerii jakim jest ropa i za spadkami jej ceny nie idą spadki we wszystkich innych dziedzinach życia, jak koszty użytkowania mieszkań, ceny przemysłowe, właśnie ceny żywności? Właśnie tak statystyka będzie nas oszukiwać w najbliższych latach, czyli dobra iezbędne do życia i użytkowane na co dzień które w koszyku inflacyjnym mają bardzo duży udział - te mocno będą rosły, ale infację pomniejszać i wygładzać będą inne mniej istotne udziały. Nikt chyba nie da się oszukać że inflacja zniknie i jej nie będzie. Ta inflacja będzie, oczywiście nie teraz i nie zwykła ale jako hiperinflacja w najbliższych latach. Teraz w krótkim terminie mogą być i odczyty deflacyjne, to oczywiście zależy od czasu zastopowania gospodarki i może się to objawiać spadającą inflacją r/r w najliższym czasie - czyli tak jak większość ekonomistów zakłada. Wzrost inflacji nastąpi dopiero wtedy kiedy biliony pustej kasy wydrukowanej przez wszystkie banki centralne od największych gospodarek świata po Rumunie i Chorwację, kiedy te biliony zostaną wprawione w ruch odradzającej się i coraz bardziej kręcącej się gospodarki - to może być od za pół roku do kilku lat.

Mega drukowanie pustej kasy na całym świecie na 4 zmiany i totalnie osłabianie i rozwadnianie walut każdego kraju przez każde państwo na tym świecie (na wyścigi zresztą - bo kto nie drukuje ten frajer). Uwzględnijcie też manipulację każdych krajowych urzędów statystycznych (nie tylko w Polsce) przy liczeniu inflacji i przy ciągłych zmianach metodologi jej liczenia (W USA obecnie pokazywaną inflację trzeba pomnożyć razy 2 aby pokazać rzeczywistą inflację liczona w latach 70-tych i 80-tych). Uwzględnijcie też że cały świat jest totalnie zadłużony, są coroczne mega deficyty a długi krajowe przekraczają 100% PKB prawie każdego kraju będącego w Top20 największych gospodarek świata i jeszcze to, że w tych krajach nie będzie możliwe podnoszenie stóp procentowych przez najbliższe 30 lat bo wtedy ten kraj zawinie się jak
  • Odpowiedz
@zcaalock:

nie można jednocześnie drukować pieniądze i mieć deflację

nie jestem ekspertem dlatego pytam, ale z tego co wiem to właśnie drukujemy pieniądze, więc skąd ta deflacja skoro jednak drukujemy?
@dimitrov: dodruk pieniądza nie zmniejsza jego wartości?
  • Odpowiedz
@Amenotejiikara: raz, ze ten dodruk wedruje do rynkow finansowych nie do januszy. wiec inflacja jest w wycenach aktyw finansowych. np. ujemne oprocentowanie obligacji w wielu krajach zachodnich, które robiły QE.

dwa na inflacje ma wplyw nie tylko ilosc pieniadza w obiegu, ale tez jego szybkosc w przemieszczaniu, jak czesto gotowka zmienia wlasciciela. tutaj jest z tym problem bo ona od 20 lat maleje, co powoduje ze wlasnie nie ma inflacji
  • Odpowiedz
hiperinflacja w najbliższych latach


@4recki: Czyli wróżysz wzrost cen 50% m/m? Czy po prostu nie wiesz czym jest hiperinflacja, ale fajne słowo więc używasz?

to może być od za pół roku do kilku
  • Odpowiedz