Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
#lodz Korzysta ktoś z #foodsharing ? Legitnie? Nie lubię wyrzucać żarcia a po każdych zakupach trzeba zwolnić miejsce w lodówce a zostawianie koło śmietnika kończy się opieprzem od sąsiadów... Z resztą idea dobra, bo też czasami nie warto kupować wszystkiego na zapas. Po co, jak można się wymienić i wszyscy szczęśliwi :) Jak tam w LDZ z tym jest?
  • 6
@ECMAlover: W Łodzi masz dwie jadłodzielnie, na wydziale ekonomiczno socjologicznym i w Miejscu Spotkań na Strzelców Kaniowskich, ale obawiam się, że w obecnej sytuacji obie są zamknięte (pewności nie mam)... Ja zabieram jedzenie do pracy ze szczerą informacją "nie jestem w stanie przejeść-częstować się", znika w mig ;)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@albonie: podobno jest jeszcze na Wólczańskiej 100. Tylko nie wiem, czy warto. Obiadkami i innymi kanapkami też częstuję znajomych, bo zwykle robię za dużo, ale no tam jakieś masła, mleka, makarony czy inne włoszczyzny, które często kupię zapominając, że mam w domu można by oddać/wymienić, bo tak to leżą aż się popsują :P Ostatnio całą kaczkę wywaliłem, bo w promocji kupiłem 3. Żal było wyrzucić i sobie leżała a tak, to
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dalekoblisko: też mi to przeszło przez myśl. Jakby było więcej chętnych na wspólną lodówkę, to mogę podpytać, jak to od strony prawnej wygląda. Tym bardziej, że susza, epidemia, tym bardziej szkoda marnować żarcie. Nie licząc ilu ludzi straciło robotę przy okazji :/