Aktywne Wpisy
nieuczulonyvoohha +321
#sylwesterzwykopem
Przez ostatnie 5 lat robiłem w domu sylwestra. Zapraszałem stała ekipę przyjaciół i ich partnerek, moja żona zapraszała swoich znajomych. Mnóstwo żarcia, przygotowań, kilkaset złotych zawsze na to szło. W tym roku jest cienko z kasą - odpuściliśmy organizacje sylwestra. No i nikt nas nie zaprosił xD i tak sobie siedzimy z naszą Kruszynką (pieskiem). Kruszynka od paru dni wcinała preparaty uspakajające - i pomimo już głośnych fajerwerków za oknem, radzi
Przez ostatnie 5 lat robiłem w domu sylwestra. Zapraszałem stała ekipę przyjaciół i ich partnerek, moja żona zapraszała swoich znajomych. Mnóstwo żarcia, przygotowań, kilkaset złotych zawsze na to szło. W tym roku jest cienko z kasą - odpuściliśmy organizacje sylwestra. No i nikt nas nie zaprosił xD i tak sobie siedzimy z naszą Kruszynką (pieskiem). Kruszynka od paru dni wcinała preparaty uspakajające - i pomimo już głośnych fajerwerków za oknem, radzi
Komentarz usunięty przez autora
@BIALYBUREK: fajnie, że wiesz lepiej od OPa, co go ogranicza, a co go nie ogranicza.
Oczywiście, nawet na wsi można być wożonym przez starych na zajęcia pozalekcyjne i rozwijać się na równi z dziećmi w mieście. Jak się ma starych pijaków, to nie można. I pewnie uznasz, że starzy pijaki go ograniczają, a nie wieś -- tylko że ci sami starzy pijaki w mieście by