Wpis z mikrobloga

@trappedkite: Do sprawdzenia też całkiem ciekawą grą jest Super Ghouls'n'Ghosts (może mieć trochę inny tytuł, nigdy tej serii nie potrafię spamiętać), aczkolwiek to raczej właśnie jako 'ciekawostka', bo na dłuższą metę może być bardzo frustrująca.
  • Odpowiedz
@trappedkite: Breath of Fire 1 i 2, naprawdę fajne jRPGi na ok 10-15 godzin każdy. Do tego River City Ransom - bardzo rozbudowany beat'em up po którym z uwagi na jaki sprzęt wyszedł nie spodziewałem się takiego stopnia rozbudowania (system statystyk, skilli-combosów i ekwipunku rodem z rpga).
  • Odpowiedz
@trappedkite: Breath of Fire wiadomo jak każdy jRPG - randomowa walka, okrojone dialogi bo zajmują dużo miejsca w pamięci ale sama historia i design lokacji nie są mocno upierdliwe. A River City Ransom - niedawno nawet wydali sequel z tą samą mechaniką i trochę lepszą grafiką więc raczej się nie zestarzało :D
  • Odpowiedz