Wpis z mikrobloga

Chyba jestem #!$%@? ale jak słyszę hasło grill to mi się rzygać chce na myśl o tych kiełbasach. Dlaczego tak rzadko się u nas ogarnia burgerki nad ogniem?
  • 18
  • Odpowiedz
@Redov: kiełbasy to jest taki entry level do grilla żeby na głodnego całkiemn nie siedzieć a potem to już leci karkóweczka boczek i burgery ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Redov: Kiełba sama z grila jest taka se ale karkóweczka, burgerek... ach się człowiek rozmarzył. Kiełba jest dobra na początek, żeby coś tam zagryźć i w sumie sprawdza się np. na następny dzień albo w ogóle już po grillu jako zagryzka, jak się ją dobrze zrobi.
  • Odpowiedz
@Suheil-al-Hassan: No wiadomo, ja mówię o występującym wśród nas trendzie
@TomgTp: W sumie nie, tu jest odwrotnie. Słyszę ognisko i absolutnie o kiełbach zapominam i mam lepszy humor( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ranunculus: #!$%@? nigdy nie zrobiłem tego z własnej woli xD
@pul_litra_wstydu: Gówno nie roboty, robisz tyle samo + krojenie pomidora
@Koloses: Jak się robi od rana to i owszem masz rację
@
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Redov: a ja tylko myślę że będę mógł długo piecz kiełbasę nad ogniem. Ten smak jest zupełnie inny o ile masz faktycznie dobrą kiełbasę a nie jakieś wodniste gówno.
  • Odpowiedz