Wpis z mikrobloga

@red7000: w sumie sama prawda ( ͡° ͜ʖ ͡°) ma to nawet naukową nazwę: emancypacja kobiet, a później przerodziło się niestety w skrajny feminizm czyt. feminazizm ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@dave8: feminazizm to taki sam odłam, jak każda inna skrajność, a jeszcze żadna ideologia czy ruch od skrajności nie uciekł, zawsze znajdzie się banda debili
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@red7000: ale to prawda, że przydało by się młode kobiety uczyć szyć, gotować i wychowywać dzieci, a młodych mężczyzn wiercić, lutować i programować. Jednak ja jestem wolnościowcem i uważam, że to rodzice powinni decydować do jakiej szkoły i z jakim programem nauczania wyślą swoje dziecko.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@DaeronTargaryen: bo uważam, że są to potrzebne umiejętności. Wolałbym w szkole uczyć się majsterkowania niż muzyki i plastyki. Ale jak już wspomniałem to moje zdanie, nikomu go nie narzucam. Nie uważam, że każdy ma mieć taki sam program w szkole. Dla rodzin artystycznych czy muzycznych będą to pewnie ważniejsze przedmioty. Tu by się przydało może coś na wzór amerykański, że masz w szkole jeden rok, na którym jest 200 uczniów
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kraglapyrka: bo uważam, że kobieta i mężczyzna nie są równi i zamiar próbować udawać, że tak jest należy pielęgnować naturalne cechy danej płci.
  • Odpowiedz
@resuf: nie są. Tylko te naturalne cechy o których mowisz, takie jak budowa, siła fizyczna czy rola w tworzeniu nowego życia nie mają się zupełnie nijak ani do gotowania, programowania, ani żadnej z rzeczy które wymieniłeś.
  • Odpowiedz
@kraglapyrka: gotowanie faktycznie nie koniecznie, wychowywanie dzieci zdecydowanie nie, ale pozostałe umiejetnosci wymienione przez resuf to gorzej bo różnice związane z płcią są już bardziej widoczne
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kraglapyrka: klasyka, właśnie dlatego stwierdziłem że nie będę odpisywał sensownie, potwierdziłas niestety że sie nie myliłem ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz