Wpis z mikrobloga

Dzień 20 | Kamienie Ogniskujące cz. 1

Spoglądając na mapę od Saturasa zorientowałem się, że niedaleko od obozu powinien być pierwszy punkt ogniskujący. Było wcześnie, więc się tam udałem. Po drodze spotkałem Miltena, młodego Maga ze Starego Obozu. Szukał jakiegoś amuletu orków dokładnie tam, gdzie powinien być kamień. Połączyliśmy więc siły i razem zeszliśmy do krypty. W środku było sporo ożywieńców, ale nie sprawili nam kłopotów. We dwójkę to było całkiem proste. Ja zdobyłem kamień, a Milten amulet. Mam tylko nadzieję, że nie zorientował się, że pracuję dla Magów Wody i Nowego Obozu....

Pod wieczór będąc w Starym Obozie znów oglądałem mapę i tym razem niedaleko Starego Obozu powinien być kolejny punkt ogniskujący. Poszedłem więc rozejrzeć się na północy. Po utorowaniu sobie drogi przez wykoszenie paru zębaczy wpadłem na Diego! Nie wiem czego tam szukał, ale pomógł mi pozbyć się całej masy goblinów, trolla, tak dobrze czytacie - TROLLA i naprawił kołowrót. Kolejny kamień zdobyty, nie jestem pewny, ale Diego chyba poczuł pismo nosem. Nie wydawał się być jednak poruszony tym faktem, raczej można mu zaufać. Wróciliśmy razem do Obozu gadając o Gomezie.

#gothicowedzienniki
źródło: comment_15876847952aBDVadXsMkFgbJSADyC5C.jpg