Aktywne Wpisy
zielonzielon +1224
#sejm
"jeśli ktoś jest przeciwnikiem aborcji to niech jej sobie nie robi".
No i dziękuję, dobranoc. To powinno wyczerpać temat. Nie wiem czemu niektórzy tego nie rozumieją.
"jeśli ktoś jest przeciwnikiem aborcji to niech jej sobie nie robi".
No i dziękuję, dobranoc. To powinno wyczerpać temat. Nie wiem czemu niektórzy tego nie rozumieją.
essos +2
Mam pytanie do osób powyzej 25 roku życia. Czy posiadanie samochodu jest konieczne zeby moc jakąś poderwac?
W gruncie rzeczy auto nie ejst mi zbytio potrzebne, bo do sklepu se moge pojsc na nogach i nawet majac samochod pewnie tez bym chodził na nogach. Do roboty szybciiej sie niraz dostac komunikacją miejską dzieki buspasom, a do tego mzona sobie cos przegladac na telefonie zamiast tracić czas na jazde.
Czasem auto by sie
W gruncie rzeczy auto nie ejst mi zbytio potrzebne, bo do sklepu se moge pojsc na nogach i nawet majac samochod pewnie tez bym chodził na nogach. Do roboty szybciiej sie niraz dostac komunikacją miejską dzieki buspasom, a do tego mzona sobie cos przegladac na telefonie zamiast tracić czas na jazde.
Czasem auto by sie
Wybrałem się do garażu założyć akumulator, wymienić olej i uruchomić motocykl po zimie.
Olej spuszczony, filtr wymieniony, akumulator na miejscu i
Dzisiaj kupię nowy
-Odebrałem moto od mechanika z zaleceniem wymiany aku, bo stary już ponad 7 lat i zaczyna padać,
-Zamówiłem nowe aku przez neta,
-Ustawiałem sobie pierdoły, typu klamki, dźwignie, lusterka, czekając na przesyłkę,
-przyszedł aku, trzeba go naładować do 100% wg instrukcji, no to jazda do kolegi po prostownik,
-moto nie odpala, myślę: Pewnie aku zdechło, bo nawet nie kręci,
-na drugi dzień naładowałem nowe aku i wymieniłem,
Kupię ten olej dzisiaj i pewnie jutro znajdę ten zaginiony