Wpis z mikrobloga

W wywiadzie, który niedawno trafił na główną, Szymon Osowski mówił o tym, że kiedy władza łamie nasze prawa pod pretekstem walki z epidemią, należy walić w bęben, póki jest jeszcze w co walić. Nie mamy innej drogi.

Pytacie nas, co pojedynczy obywatel może w tej sytuacji zrobić? Jak wyrazić swój sprzeciw? Nie mamy na to gotowej recepty, sami się tego uczymy, ale już wiemy, od czego można zacząć.
Więcej: https://siecobywatelska.pl/jak-bic-w-beben-poki-czas/
__
#prawo #prawodoinformacji #niebojsiepytania #ciagniemywladzezajezyk #watchdogpolska #koronawirus #jawnoscchroni
WatchdogPolska - W wywiadzie, który niedawno trafił na główną, Szymon Osowski mówił o...

źródło: comment_15874039047s9gIjp7obZm5mqe7xqMqh.jpg

Pobierz
  • 67
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

A może macie prywatne strategie bicia w bęben i chcecie się nimi podzielić?


@Watchdog_Polska: ja mam taką którą realizuję o lat. Pilnować aby pomiędzy mną a polskim aparatem karnoskarbowym stało zawsze jakieś obce korpo z potężnym kapitałem co zwalnia mnie z pilnowania bolskich debilnych przepisów przynajmniej w sprawach moich finansów i bezpieczeństwa. To tyle jeżeli chodzi o sferę pracy i pieniędzy.

Co do sfery cywilnej. Wielokrotnie w różnych pismach, wnioskach (w tym o udzielenie informacji publicznej) i podaniach wytykałem naszej władzy (co prawda tej na poziomie lokalnym, ale poziom taki sam jak ta państwowa - dno plus metr mułu, ha, tfu) debilność jej działania, brak podstaw podstaw prawnych i nieraz ogromne rozbieżności pomiędzy stanem faktycznym, a tym co "ustalały" organy miejskie i
  • Odpowiedz
@HanAssholeSolo: Dzięki za podzielenie się swoimi strategiami. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Chcecie bić w bęben? Dla kogo?

Dla tych wszystkim, którym ta sytuacja nie jest obojętna, dla tych którzy pytali nas, co robić. Dla siebie, by nie zastanawiać się za jakiś czas, gdzie się było teraz. Jest źle, ale nie ma co ogłaszać, że jest pozamiatane i uciekać w bezczynność, bo wtedy może być tylko gorzej.
  • Odpowiedz
ale nie ma co ogłaszać, że jest pozamiatane i uciekać w bezczynność, bo wtedy może być tylko gorzej.


@Watchdog_Polska: ależ ja nikogo do ucieczki nie na mawiam, a i sam na laurach nie zmierzam osiadać. Zwyczajnie nie walczymy o to aby te kraj był lepszy, tylko po to żeby nie zwariować. Sami zresztą przyznacie, że banalne sprawy potrafią się ciągnąć w polsce latami bo urzędasy są bezkarne.
  • Odpowiedz
@Watchdog_Polska: Patrząc na te źródła prawa - a to nie jest czasem tak, że prawo i umowy międzynarodowe są ponad konstytucją? Bo jakby konstytucja była najwyżej to przecież kraj może zgodnie z własnym prawem przestać przestrzegać umów międzynarodowych. Tak samo - TSUE jest chyba najwyższym sądem w UE i odwołania od niego nie ma żadnego, wyrok ma zostać wykonany i koniec. Czyli też by byli chyba ponad naszą konstytucją?
  • Odpowiedz
@Watchdog_Polska: Zakazy swobodnego poruszania się ,zakazy wstępu do parku czy lasu nadal powinny być utrzymane. Ludzie są po prostu za głupi żeby dać im taką wolność w trakcie pandemii. Gdyby żadnych obostrzeń nie wprowadzono to dziś byśmy mieli tyle zakażeń co kraje zachodnie.
W tym momencie najważniejsze jest zahamowanie rozprzestrzeniania się wirusa a nie poczucie wolności wykopków.
SzycheU - @Watchdog_Polska: Zakazy swobodnego poruszania się ,zakazy wstępu do parku ...

źródło: comment_1587455709rrlWiAnmfQNUSMkkjDV7yv.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
zasady tu panujące przeszkadzają.


@commonsense: Jakie zasady? W tym bandyckim chlewie nie ma zasad od kiedy PiS jest u władzy.

Mikroblog to "safe space" dla wykopków, żeby nie zostać zaoranym przez zakopy? Może ktoś coś #!$%@? zrobić z całym tym syfem na mikroblogu wkońcu?


TFU na ciebie komuchu.
  • Odpowiedz
A poza tym to teraz co? Mikroblog to "safe space" dla wykopków, żeby nie zostać zaoranym przez zakopy?


@commonsense: Chyba raczej dla ciebie za pisanie debilizmów typu

Znowu płakanie jak wam źle ... to się wyprowadzcie
  • Odpowiedz
Póki czas to warto nauczyć się korzystać z sieci TOR, opracować alternatywne metody dotarcia do Internetu i zapytać jak nasi rodzice i dziadkowie kolportowali ulotki i porozumiewali się w czasie wojny czy stanu wojennego. Wolna wymiana opinii i informacji jest zawsze pierwszą ofiarą wszelkich dyktatur.
  • Odpowiedz
Chcecie bić w bęben? Dla kogo? Polacy po raz kolejny (nie pierwszy raz, co już historia udowodniła)


@HanAssholeSolo: Historii już w swoje podejście nie mieszaj, bo nie z niej te gównoprzemyślenia wynikają. Po cholerę siejesz defetyzm? Ja rozumiem, żeby być zniechęconych i nie chcieć samemu nic robić, nawet się nie dziwię, ale truć i zniechęcać tych, którzy chcą? Udajesz pragmatyka, a bez powodu jesteś toksyczny, zdajesz sobie z tego sprawę?
  • Odpowiedz
Kiedyś było świetne rozwiązanie - wieczna walka Kościoła Katolickiego z władzą świecką o wpływy. Jedno drugiemu patrzyło na ręce żeby nie zgnuśnieć i szło to z minimalną ilością ekscesów. Z drugiej strony skoro udało się to rozwalić tzw "reformatorom" to rozwiązanie idealne nie było. Ale kto zna idealne metody?
  • Odpowiedz