Wpis z mikrobloga

@przeciwko78: nie, płód nie jest integralnym elementem kobiety ciężarnej. Jest oddzielnym organizmem zależnym - do pewnego etapu rozwoju - od matki.

A idąc twoim tokiem rozumowania, po urodzeniu dziecka, nie jest ono jej częścią, więc żadne pieniądze kobiecie się nie należą? ( ͡º ͜ʖ͡º)
@kulass: sprowadził wszystko do pieniędzy. W dodatku opisał sytuację jakby to była jakaś umowa z wykonawcą usługi. A gdzie miejsce na romantyzm w tym wszystkim? Nierealne.

W dalszym ciągu podoba mi się pomysł ze zrzutu ekranu:

zostawić wybór kobiecie i ojcu dziecka.
w takim razie proponuję samemu noś ten oddzielny organizm zależny w brzuchu


@przeciwko78: to nie jest niestety możliwe.

żadne pieniądze kobiecie się nie należą jeśli alimenty zasądzone są na dziecko, nie na żonę czy męża


Pieniądze wypłacasz matce. Nie spotkałem się z możliwością założenia dziecku lokaty na którą wpływają alimenty i które może podjąć po ukończeniu pełnoletności. ¯\_(ツ)_/¯
@przeciwko78: chłopie, porzucenie to niewielka część spraw o alimenty. Nawet nie zdajesz sobie sprawy ilu ojców chce aktywnie uczestniczyć w utrzymaniu dziecka, przez co rozumiemy koszty poniesione przez ojca gdy dziecko jest z nim. Niestety Kariny znalazły sobie świetny sposób na grosz. Płac ale nie wtrącaj się do wychowania dziecka. Nie musisz odpisywać bo mnie nie przekonasz.
@L3stko: Miałem na myśli odejście jednego rodzica, niezależnie od przyczyn.
Sąd przydziela opiece jednemu z rodziców najczęściej na podstawie woli stron, jeżeli tego nie uzgodnią, dopiero wtedy wkracza sąd.
Nie lubię takiej gadaniny jak to ojcowie są zawsze pokrzywdzeni a kobiety to madki, karyny itd.