Wpis z mikrobloga

@Jarczur też mi się marzą, ale czytałam, że to nie najlepszy wybór na pierwszy raz z terrarystyką. Dlatego rozważam rzekotkę żabią, też jest cudowna
  • Odpowiedz
@MirandaB: Też mi się zawsze marzyły i powoli to spełniam. Generalnie jak już ktoś się tym zajmuje, no to mówi, że to łatwiejsze zwierzaki niż się wydaje - szczególnie te gatunki które ja mam - czyli azureus i leucomelas. Więcej będę mógł pewnie powiedzieć za pół roku. Nie wiem w czym rzekotka łatwiejsza - pewnie tańsza po prostu :)
  • Odpowiedz
@Mcmaker: leucomelasy mam maluchy, więc jeszcze nie śpiewają. Te niebieskie z kolei mam od wczoraj (kupiłem dorosłą parkę), także jeszcze nie wiem :)
  • Odpowiedz
@koters: Ja karmię mszycą grochową - chyba najmniej inwazyjna karmówka. Nie ma zapachu, nie ucieka, nie przeżyje poza pojemnikiem, nie wygląda źle.
  • Odpowiedz
  • 0
@Jarczur a gdzie się zaopatrujesz? Bardzo mnie kusi ale fakt konieczności karmienia codziennie też byłby problemem. Ponoć nie wytrzymają 48h bez pokarmu
  • Odpowiedz
@koters: Tu są różne szkoły. Młode faktycznie powinno się codziennie (ale niektórzy karmią co drugi dzień - warto zwrócić uwagę na zagranicznych forach, że "every other day" to nie znaczy codziennie :D)

Dorosłe większość osób karmi raczej 3 razy w tygodniu, ale nie brakuje takich co karmią codziennie.

Nie piszę natomiast z pozycji eksperta - tylko podsumowuję materiał, którego jest w internecie aż za dużo :D Naprawdę trudno ocenić co jest najlepsze dla
  • Odpowiedz
@Jarczur uwielbiam te drzewołazy, prześliczne są () na pewno zamieszkają w mlim drugim terrarium (jak je już założę ofc, no i odłożę trochę kaski, bo drogie te żabki niestety ( ͡° ʖ̯ ͡°))
  • Odpowiedz
  • 0
@Szyszka922: no ja od początku przygody z roślinami owadożernymi marzyłem o drzewołazach i po wielu latach sobie sprawiłem.

Fakt, że tanie nie są. W liceum i na studiach byłoby mi ciężko je sobie sprawić :)
  • Odpowiedz