Aktywne Wpisy
Norbercikk +179
Przed Państwem Idol niektórych Wykopowiczów i przedstawiciel najprawdopodobniej kilku milionów osób.
#bekazprawakow #bekazkonfederacji #bekazpisu #polityka
#bekazprawakow #bekazkonfederacji #bekazpisu #polityka
Kwan +163
daj plusa a w zamian narysuje twoj avatar w paincie ok?
#koronawirus
@hard1: to że się nie da opanować to się oczywiście zgadzam, ale pomimo tego czasowe ograniczenia niekoniecznie były bez sensu - lepiej zacząć odmrażanie np. 20 kwietnia ze stanem 7000 zakażonych niż - przykładowo ze stanem 70'000 zakażonych. Nawet jak za tydzień wszystko odmrozimy to taka tymczasowa blokada - być może - trochę spowolni przebieg
Komentarz usunięty przez autora
@hard1: tak zgadza się. Ale jak by było 70'000 wykrytych zakażonych, to niewykrytych też byłoby odpowiednio więcej.
dokładnie o to chodzi! Wydłużanie = słynne "spłaszczanie krzywej" i unikanie przeładowanie służby zdrowia, opóźnienie = większa szansa na doczekanie szczepionki (przynajmniej dla tych, którzy zakażą się pod koniec). Oba efekty mają ogromny sens.
Silne restrykcje i spłaszczanie krzywej mają sens jeśli naszym jedynym celem jest ocalenie możliwie dużej liczby ludzkich żyć. W praktyce, niestety, nie jest to jedyny cel. Trzeba też brać pod uwagę inne czynniki, jak choćby to ile firm i osób zrujnuje zatrzymanie gospodarki. Zbalansowanie tego jest niełatwą sztuką i na pewno nie można popadać w żadną ze skrajnoności.
@hard1: to prawda. Biorąc jednak pod uwagę to ile na razie nie wiemy na temat SARS-CoV-2, wszystko jest niepewne. O ile można próbować szacować straty gospodarcze o tyle tak naprawdę nikt do końca nie wie, jaki będzie skutek obecnej pandemii ani o ile ofiar będzie mniej dzięki obecnym ograniczeniom - nie bardzo jest z czym porównać i nie da się tego jednoznacznie obliczyć. Tak naprawdę decyzje
A co do decyzji. Gdy w Polsce podejmowano je początkiem marca, o wirusie było już co nieco wiadomo. Znano dość dość niskie wartości śmiertelności z przodującej w
@hard1: wymieniłem fundusz inwestycyjny o aktywach kilkukrotnie przekraczających całe polskie PKB, który wcześniej takich działań nie podejmował. Spadki cen ropy to skutek zdarzeń z listopada 2019 ("fiasko" rozmów OPEC+) i po części sytuacji na bliskim wschodzie w styczniu. Te zdarzenia wyprzedzają aferę