Wpis z mikrobloga

@trzeci_sutek: oczywiście, że mężczyźni również powinni wiedzieć jak działa podpaska/tampon (chociaż podstawowo). W przyszłości różne rzeczy mogą się stać. Żona po wypadku nie będzie mogła się ruszyć i przydało by się jej tampona zmienić/wyjąć. Albo jak córka kiedyś (np przez brak edukacji seksualnej) córka przyjdzie z problemem do Ciebie (do zaufanego ojca), a matki z jakiegoś powodu nie będzie w pobliżu to co? Każesz jej się walić?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Trojden: "kto propaguje lub pochwala podejmowanie przez małoletniego obcowania płciowego lub innej czynności seksualnej działając w związku z zajmowaniem stanowiska, wykonywaniem zawodu (tu wymienione tam parę "stanowisk") (...) Podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech."
Gdzie w tym tekście widzisz (tekst z tej ustawy) jest mowa o karze za edukację seksualna dzieci, ja tu widzę karę za pochwalanie obcowania płciowego (zegzu) przez małoletnich
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Trojden: chyba że jestem w błędzie i jako przykład biorę nie ten projekt ustawy przez pomyłkę ale jestem prawie pewny że to ten, wziąłem ją ze strony sejmu
@Patsi: to jest tak samo jak gadanie o sraniu i sraczce
Mnie osobiscie temat "okresu" obrzydza - nie mam ochoty o tym sluchac publicznie, tak sampo jak publcznie nie
wypowiadam sie o "sraniu" i "szczaniu"
-absolutely disgusting
@Soojin21: Ona nie twierdzi (przynajmniej nie w tym wpisie) że za naukę o okresie powinno być więzienie tylko za koedukacyjne lekcje. Wychodzenie z założenia, że skoro ktoś gada głupoty i go nie lubię to można mu zarzucać wszystko co najgorsze i wkładać w usta słowa których nie wypowiedział jest równie #!$%@? co domaganie się kary dla tego nauczyciela.
@NieRozumiemIronii Po to jest nauczyciel, żeby dziecko nie musiało na własną rękę szukać odpowiedzi, tylko mogło zapytać. Nie należy oczekiwać od dziesięcioletniego dziecka, że będzie umiało odfiltrować bzdurne informacje od tych wartościowych, więc nie powinno na własną rękę szukać ich w Internecie.
@Soojin21: Ty serio nie łapiesz, że Godek nie chodziło o sam fakt nauczania o tym dzieci, ale że dziewczynki uczą się o rzeczach które same je krępują w towarzystwie chłopców? Jak wyobrażasz sobie zadawanie pytań w takiej atmosferze? Te dzieci mają 11 lat, to nie są dojrzali ludzie. Przypomnij sobie jak wyglądały lekcje biologii (lub przyrody) o budowie człowieka i rozmnażaniu kiedy masz klasę w tym wieku.