[Sl_w_k_1]

Mirki
Pisze jeszcze raz bo wczoraj tak mało składnię napisałem.(╯︵╰,)
Siostra żony wylądowała w pinderfielsd hospital w izolatce w #wakefield w #uk.

Miała gorączkę i biegunkę.
Wczoraj żona dzwoniła do szpitala ale pan powiedział że jest przytomna i nic więcej nie powie.
Z siostrą jej nie połączył.

Pytanie
Czy jest jakiś sposób na dowiedzenie się czegoś więcej?

#leeds bo tak wcześniej tagowałem.

[piastun]

@Sl_w_k_1: ale co na wypoki Ci mają powiedzieć?

[Przepoczwarzenie]

@Sl_w_k_1 ale jaja...

[Sl_w_k_1]

@piastun: "
Czy jest jakiś sposób na dowiedzenie się czegoś więcej?"

[piastun]

@Sl_w_k_1: no dobra poddaję się, na wypok.ru mamy wirusologoów, ekspertów od elektrowni atomowych i zabezpieczeń, wybitnych klimatologoów, hydrologów wyklętych w każdej gminie zaklętych, o wojskowości i niuasach polityki zagranicznej nie wspomnę to w sumie twoje pytanie na tym portalu tak wąską dziedzinę wiedzy jak funkjonuje jakiś szpital w UK nie jest takie bezsensowne. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[troloking]

@Sl_w_k_1: Moja szklana kula mówi, że jest przytomna ale ledwo oddycha a jak ledwo oddycha to kiepsko idzie wydawanie dźwięków a jak się kiepsko wydaje dźwięki to ciężko gadać przez telefon

[Sl_w_k_1]

@piastun: i za to lubię wykop.
Nigdy nic nie wiadomo.

[JagniecymFuterkiemWalekPokryty]

@Sl_w_k_1: może znajdź jakąś różową na wypoku w Leeds i niech podjedzie udając Twoją żonę albo trzecią siostrę?

[seanch]

P@Slwk_1 https://www.midyorks.nhs.uk/ poszukaj tutaj

[seanch]

@Sl_w_k_1 Twittera im zbombarduj tutaj przeważnie działa

[Sl_w_k_1]

@seanch: mówiłem za nie żeby dzwoniła co jakiś czas bo jak przyjdzie kolejny człowiek.to może więcej powie.
Ale zona mówi że to nie w jej stylu.

[seanch]

@Sl_w_k_1 musi się dostosować na emigracji ¯_(ツ)_/¯ osobiście polecam na Twitterze napisać na wallu ,więcej osób zobaczy to od razu odpiszę . Za prawdę powiadam Ci

[johnmorra]

@Sl_w_k_1: tylko co ci to da chlopie. Poczekaj te pare dni i zadzwoncie jeszcze raz i zeby pielegniarka przekazala ze jak sie bedzie siostra lepiej czuje niech od razu zadzwoni do rodziny.

Nie ma co sie stesowac bo to nic nie da, jest przeciez w dobrych rekach.