Wpis z mikrobloga

Śniło mi się, że była wojna na podwórku pod moim blokiem, taka prawdziwa średniowieczna. Łucznicy strzelali z dachu i w ogóle. I ja na początku tak średnio, ale potem elegancko #!$%@?łam wrogów mieczem, później do tych łuczników z ziemi strzelalam, no kilkanaście osób zabiłam normalnie. Krew się lała, ludzie wokół ginęli a mi szło zajebiście. Nic mnie nie zranili, uniki robiłam, dumna z siebie byłam bardzo.
Potem po bitwie i radości leżałam sobie na trawce pod blokiem z kimś, ale nie powiem z kim i było bardzo miło a potem się obudziłam.

#snijzwykopem
  • 1
  • Odpowiedz