Wpis z mikrobloga

Ubieracie się w stroje do odkażania, podjeżdżacie furgonetką pod bank. Następnie spokojnie wchodzicie, najlepiej nie zatrzymując się, a jeśli ktoś będzie was próbował zatrzymać to nalegacie na konieczność dezynfekcji. W tym czasie w kolejce stoją już wasi ludzie. Do banku może wejść tylko kilka osób więc czekacie, aż wszyscy w środku to będzie wasza ekipa. Wszyscy z zakrytą twarzą przez maseczki. W tym momencie zaczyna się napad. Podchodzicie z karteczkami z napisem "Proszę wypłać wszystkie pieniądze z kasy. " W tym czasie ekipa do dezynfekcji pilnuje porządku i ucisza osobę pilnującą wejścia podmieniając ją na swoją. Ekipa dezynfekująca ma atrapy broni, której używa do wystraszenia personelu. Personel jest poinformowany o tym że ma nie dzwonić na policę dopóki nie wyjdziecie z banku. Kasjerki nie będą protestować i wypłacą wam pieniądze, takie panują tam zasady. Teraz musicie zakładać że policja już wszystko wie, więc macie kilka minut na ulotnienie się. Pakujecie pieniądze do plecaków i toreb. Podjeżdża pierwsza furgonetka do której wsiadają "klienci" z pieniędzmi. Następnie podczas gdy do banku wchodzą inni ludzie powodując zamęt, ekipa do dezynfekcji ulatnia się drugą ciężarówką. Wieziecie pieniądze w bezpieczne miejsce i czekacie aż sprawa ucichnie.

#koronawirus #banki #scenariusz
  • 9
Ubieracie się w stroje do odkażania, podjeżdżacie furgonetką pod bank.


@chrzandofrytek: Wszystko spoko, tylko w tym momencie podjedża policja i pyta co was tak dużo w tym aucie.

Personel jest poinformowany o tym że ma nie dzwonić na policę dopóki nie wyjdziecie z banku. Kasjerki nie będą protestować i wypłacą wam pieniądze, takie panują tam zasady.


A do tego jest potrzebne źródło.