Wpis z mikrobloga

Panowie drodzy i drogie panie. Od grudnia poprzedniego roku mieszkam w #anglia gdzie pracuje praktycznie od przyjazdu. Przed chwilą rozmawiałem z swoją rodzicielką która cały czas krzyczała o jakimś rozliczeniu podatkowym w polsce, że musze koniecznie zgłosić ile zarobiłem w grudniu (mimo że pracuje w Anglii) i że jak tego nie zrobie to urząd podatniczy mnie dojedzie czy coś.

Musze faktycznie coś robić czy to brednie starszej kobiety? Wkońcu tutaj mieszkam i zarabiam więc co polsce do tego co i gdzie zarobiłem? Jakbym cały rok jeździł po różnych krajach i w każdym zarabiał to miałbym składać w Polsce papiery że coś śmiałem zarobić poza granicami naszego miodem i mlekiem spływającego kraju?

Brzmi jak absurd, ale z tym krajem nie wiadomo więc się pytam.

#emigracja #uk #podatki #polska
  • 13
  • Odpowiedz
  • 0
@WarzywnyPogromiciel no to jeśli nie masz żadnego potu za 2019 do rozliczenia to chyba możesz olać.

Pamiętam że moje ostatnie rozliczenie było za pracę w Polsce (styczeń-wrzesień) ale musiałem też podać zarobki z uk
  • Odpowiedz
@WarzywnyPogromiciel: Tak, w kwestii pouczającej. Musisz wiedzieć, że musiałbyś spędzić w Anglii co najmniej 6 miesięcy w roku, żeby zostać brytyjskim rezydentem podatkowym. Jednak, jako że w 2019 większość czasu mieszkałeś w Polsce, to za 2019 jesteś polskim rezydentem podatkowym. Więc (za 2019) Polsce wszystko do tego co i gdzie zarobiłeś.
  • Odpowiedz
jeśli przepracowałeś chociaż jeden dzień w Polsce to za ten rok musisz złożyć pity w którym uwzględniasz też ile zarobiłeś za granicą


@mmk91: Nieprawda, wtedy musisz wykazać dochód z Polski. To, czy musisz wykazać dochody z zagranicy czy nie wynika z tego, czy jesteś w danym roku polskim rezydentem podatkowym czy nie.
  • Odpowiedz