Aktywne Wpisy
xfre +77
Szukam asystentki dyrektora*
Wymagania: normalne bez wymysłów znajomość ms 365, innych systemów można nauczyć się ciągu dwóch dni. Warunek znajomość języka angielskiego biegle, mile widziany francuski komunikatywny.
Kasa 8000-10000 brutto na UoP.
No nie zgadniecie jaki chłam zgłasza się 😂🤣
Moda na cv bez zdjęć rozwala mnie.
Przykład: zakolczykowana japa, wytatuowany ryj, włosy w kolorze tęczy...
Ludzie zapanujcie nad swoim wyglądem, bo potem nie da się na was patrzeć 🤡
*facet odpada,
Wymagania: normalne bez wymysłów znajomość ms 365, innych systemów można nauczyć się ciągu dwóch dni. Warunek znajomość języka angielskiego biegle, mile widziany francuski komunikatywny.
Kasa 8000-10000 brutto na UoP.
No nie zgadniecie jaki chłam zgłasza się 😂🤣
Moda na cv bez zdjęć rozwala mnie.
Przykład: zakolczykowana japa, wytatuowany ryj, włosy w kolorze tęczy...
Ludzie zapanujcie nad swoim wyglądem, bo potem nie da się na was patrzeć 🤡
*facet odpada,
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mam duże libido. Sporo starszy partner ma problemy ze spadkiem libido i wzwodem (Ja 27, on 44). Problemem jest również czas wolny. Lubię wspinać się po górach, aktywnie spędzać weekendy. On woli pić piwo przed telewizorem. Podczas ostatniego urlopy cały czas siedział w domu i nie miał ochoty na wyjście. Ma lekką pracę, lecz ciągle coś go boli, coś mu strzyka. #zwiazki #zalesie
──────
Mam duże libido. Sporo starszy partner ma problemy ze spadkiem libido i wzwodem (Ja 27, on 44). Problemem jest również czas wolny. Lubię wspinać się po górach, aktywnie spędzać weekendy. On woli pić piwo przed telewizorem. Podczas ostatniego urlopy cały czas siedział w domu i nie miał ochoty na wyjście. Ma lekką pracę, lecz ciągle coś go boli, coś mu strzyka. #zwiazki #zalesie
──────
---------------------------------------------------
1. Balans klas - pojedynczy Senatorowie zostali pozbawieni narzędzi do działania, a Padawani byli NPCami zdanymi na łaskę Rady.
Dorzucając do tego (jak się okazało) nieprawdziwe reklamy mówiące o "nieograniczonym suficie rozwoju mistrzów Jedi" muszę tutaj przyznać rację, że gra Jedi była bardzo wybrakowana. Co gorsza nawet gra mistrzem nie dawała zbyt wielu możliwości jeżeli nie należało się do Rady Jedi, a i tak sama Rada miała związane ręce jeżeli Kanclerz zdecydował(-a) się pójść inną ścieżką. Ponadto kompetencje Rady Jedi zostały w pewnym momencie przejęte przez Radę Bezpieczeństwa. To do Jedi kierowałam najmniej aktywnych graczy, ale przegięłam w drugą stronę. Bo o ile zmarnowany potencjał nieaktywnych Najemników jest do usprawiedliwienia, o tyle podążanie padawanów (czasami bez ich wiedzy) za ich rozkazami było błędem, za co przepraszam. Zrobiła się z tego powtórka z Chorążych w Krucjatach. Tego typu sytuacje będą trudne do uniknięcia w masowej grze, ale jeżeli gracze mają się ze sobą łączyć w grupy to powinno być to na zasadzie dobrowolności - jak w przypadku Galak Pizzy, gdzie jak się mogę domyślać nikt nie czuł się pokrzywdzony decyzjami wewnątrz grupy.
Senatorowie bez możliwości podejmowania indywidualnych działań nie byli z kolei wypadkiem przy pracy, a zaplanowanym przeze mnie mechanizmem. Tutaj jednak również powinnam była dać choć minimum elastyczności, jeżeli nie w każdej turze, to chociaż od czasu do czasu. Po upadku Republiki rola pojedynczych Senatorów została zmarginalizowana. Tutaj również nasze oczekiwania się minęły - ja oczekiwałam więcej aktywności i kombinowania ze strony Senatorów, a Senatorowie oczekiwali (słusznie) należnych im przywilejów wynikających z ich pozycji.
Wszystkie ograniczenia wprowadzałam tylko z jednego powodu - aby nie utonąć w indywidualnych wątkach wielu graczy. Dużo łatwiej jest mi prowadzić wątek grupy niż każdego gracza z osobna. Na tę chwilę nie mam kolejnego rozwiązania, będę nad nim pracowała w najbliższych tygodniach, a być może podpatrzę pomysł Ex2lighta albo Kroomki.
2. Balans bohaterów - negocjacje ustawiły grę od samego początku
To oczywiście subiektywne doznania, ponieważ do finału doprowadził szereg nieprzewidzianych wcześniej wydarzeń (rozpad Republiki, śmierć Veeli i Spektruma w wyniku działań graczy, mordestwa polityczne). Pojawiły się opinie, że w wyniku negocjacji otrzymywało się zbyt dobre statystyki na tle innych graczy. Problem leżał jednak w innym miejscu. Najbardziej graczy dotknął zbyt duży rozstrzał w liczących się statystykach - większy niż w Odkryciach, a porównywalny do Wikingów. W wyniku negocjacji najwięcej zyskali Zaarbald i James Spock, natomiast pozostałe potężne postacie (Sithowie, Kanclerz Pryde) były przeze mnie "namaszczone" i nie miały większego wpływu na kształt postaci. Lisaros i Skarpeta zostali właściwie postawieni przed faktem dokonanym, dzięki czemu dostali prezenty ode mnie. Nie sądzę, żebym musiała uciekać się do podobnych rozwiązań w przyszłości - w tej grze chciałam mocno powiązać niektórych graczy z fabułą, co przełożyło się na inne niepotrzebne z perspektywy czasu rozwiązania (kłamstwo w sprawie sithów oraz integralność). Ktoś nazwał to naiwnością. To nie była naiwność tylko pospolite kłamstwo i wykorzystanie swojego autorytetu do jego podparcia. Nigdy więcej.
Obawy będą na pewno budziły efekty gry giełdowej, które będą wpływały na możliwości negocjacyjne. Aby częściowo ich uniknąć postaram się przedstawić wszystkie możliwe nagrody za udział w niej jeszcze przed jej startem. Da to nam wystarczająco dużo czasu na zrewidowanie niektórych ekstremalnych pomysłów.
3. Ściany tekstu RP z Noxie Karbonit na czele.
Dla mnie i części graczy zachwycające, dla innych męczące i niepotrzebne w przypadku mało aktywnego uczestniczenia w grze. To kolejna z poszkodowanych grup w tej grze - mniej aktywni gracze. O ile nieaktywnych Najemników nie chcę tłumaczyć, o tyle pozostali gracze, którzy nie mają czasu ani na regularne śledzenie tagów, ani tym bardziej na przebywanie na discordzie, mieli bardzo mało do powiedzenia w tej grze. Duże uznanie z mojej strony w kierunku Jedi, którzy starali się wpływać na losy gry przez akcje grupowe. Ale odeszliśmy od tematu.
Główny zarzut polega na konieczności odfiltrowania istoty treści od rozbudowanych wpisów RP. Rozwiązanie tego problemu wypracowali i stosowali najczęściej przede wszystkim Akumulat i Stah-Schek - na końcu wpisu RP w oddzielnej sekcji znajdowała się krótkie streszczenie wydarzenia. Będę chciała wprowadzić obowiązek pisania takich 1-2 zdaniowych streszczeń w ustalonej wcześniej formie, które kopiowałabym następnie do "kwartalnych" wpisów w formie krótkiej prasówki wraz z linkami.
4. Jawność wątków gry i statystyk
Pierwsze jest nie do uniknięcia. Discord stał się wygodną alternatywą do komunikacji, a mi umożliwia przeprowadzanie szybko i sprawnie minisesji, dzięki którym zmniejsza się ilość niedomówień lub sytuacji w którego MG poprowadził bohatera w sposób niezgodny z oczekiwaniami gracza. Wymuszanie akcji w wątkach pod wpisami jest nie do wyegzekwowania, tym bardziej że moderatorka zero nie śpi i usuwa całe wpisy za przekleństwa, pozostawiając wulgarne memy z polskich filmów porno. 250 komentarzy w wątkach kwartalnych Wikingów wrócą tylko wtedy, jeżeli gracze spoza Discorda będą aktywniej udzielali się pod wpisami. Poza tym nadal nie ma jeszcze decyzji gdzie zostanie rozegrana następna gra.
Rozwiązanie drugiego było wdrażane w tej grze, gdzie poza Yokaiiem, mającym wgląd w statystyki części graczy, każdy znał tylko swoje. Dwie osoby zaproponowały przedstawianie statystyk w formie opisowej. Pomysł ten pojawiał się już we wcześniejszych ankietach, ale nie potrafiłam się do niego w pełni przekonać, tak samo jak do opisowego określania poziomów trudności testów.
5. Władza w rękach graczy bez GMa policjanta
Przed startem gry została uchwalona Konstytucja, której stosowanie zaczęło się rozmywać wraz z postępującymi turami. W przypadku Wielkich Odkryć Geograficznych zablokowałam proponowaną reformę Milicji, tutaj postawiłam na całkowitą dowolność zgodnie z kanoniczną zasadą "Kanclerz to Senat". W tym przypadku demokracja się nie sprawdziła, być może będzie okazja do przetestowania innych ustrojów w następnych przygodach. Mogę tylko powiedzieć, że w tej przygodzie w tej kwestii nic bym nie zmieniła. To miała być cecha tego ustroju który pod szumną i wzniosła nazwą Republiki kryła tak naprawdę bezwzględny autorytarny system.
---------------------------------------------------
Omówiliśmy najważniejsze sprawy, przejdźmy więc do omówienia wyników ankiety. Oddano 48 ważnych głosów. #lacunafabularnie
Pozostałym graczom gratuluję za
dzieki za analizę! Wnikliwa praca :)
Co do zaangażowani graczy, które było w niektórych momentach blokowane przez klasę postaci, to jak oceniasz zaangażowanie w odkryciach? Tam mieliśmy swoje małe grupy, wśród których działaliśmy, przez co było - mam wrazenie- mniej obowiązków dla Ciebie. Czy może to będzie gdzieś odpowiedzią? Oczywiście, kto nie da rady się z kim zgrupować, niech ma opcje działać sam dalej
Kto w końcu był Kierownikiem Konfy?
@Hrabia_Vik to chyba było coś co mnie trochę martwiło od początku, że nie każdy miał dostęp do bogatej skarbnicy wiedzy jaką był discord. Ogolnie w grach lacuny jednym ze standardowych powodów zakończenia gry jest śmierć połowy graczy. Od 2 czy 3 tur to wszystko wisiało na krawędzi, niestety ostateczne starcie Sithów i Jedi doprowadziło do przekroczenia granicy i zakończyło rozgrywkę.
Epilog ma być w
Dziękuję za głosy na Zaarbalda, w końcu mam wrażenie że pomysł na postać się przyjął i
@ wszyscy:
Dziękuję również wszystkim graczom. Byliście świetni. Szczególne dzięki za wyróżnienie w postaci Złotej Lucyny. :)
Ogólnie to dzięki za głosy w Złotych Lucynach. Szczerze, zaskoczyło mnie to bardzo, biorąc pod uwagę, że na grę
W Odkryciach mieliśmy Bankierów i Kupców, a większość treści tworzyli gracze. Było przez to dużo łatwiej.