Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Dlaczego faceci muszą być tacy agresywni, bez emocji, empatii i człowieczeństwa? Zero ludzkich odruchów, tylko maszyny, którym nadrzędnym celem jest zarabiać hajs, bo nie liczy się dla nich być, tylko mieć, i to nie dla siebie, ale by pokazać się innym, że jest lepszy. Pieprzony wyścig szczurów. Na co to komu? Rywalizacja w imię czego? Tylko coraz lepszy telewizor, samochód, zamiast skupić się na budowaniu szczęścia na rzeczach niematerialnych.
Trudno dziś przez
Trudno dziś przez
Elo mirki. Czuję, że jestem zagubiony i potrzebuję jakiejś porady.
Mam 24 lata, a także wiele #!$%@?ń życiowych, z którymi od niedawna walczę u psychologa. Właśnie rozpada się mój długotrwały związek, z czym w zasadzie ja i partnerka się pogodziliśmy, a ja już nawet nie próbuję walczyć kolejny raz o niego (nie chcę się nad tym rozwodzić, ale na poprawę szans w zasadzie nie ma, a ona zbyt myśli o byłym, żeby to miało sens; psycholożka też mi odradza trwanie w związku). Od kilkunastu lat oglądam porno, od jakichś 9 nałogowo: doszedłem do punktu, gdzie wiem, że jestem uzależniony i pobudza mnie głównie twarda pornografia (bdsm, seks grupowy, poniżanie, cuckold, tortury, seks w miejscach publicznych, potrójne penetracje itd.). Dziewczyna była pierwszą partnerką, seks był między nami dosyć dobry, ale miałem problem z erekcją przy seksie waginalnym i z przebiciem błony dziewiczej (ostatecznie uprawialiśmy tylko inne typy stosunków). Partnerki bdsm nie kręcił, a ja nie naciskałem na niego i mieliśmy zwykły waniliowy seks, przy czym ja nadal kilka razy dziennie się masturbowałem. Teraz (przez porno?) doszedłem do punktu, gdzie nie walczę z tym, że dziewczyna chce wrócić do byłego i jeszcze mnie seksualnie podnieca to, że będą się ruchać (╯︵╰,) Dodatkowo od jakiegoś czasu męczy mnie wizja, żeby po rozstaniu uprawiać jak najwięcej seksu z jak największą liczbą osób, próbować wszystkiego, co popadnie, w tym jak najwięcej bdsmu i w ten sposób "odkryć swoją seksualność". Jednocześnie wcale nie wiem, czy tego chcę, a przez moje #!$%@?, nieśmiałość i nieatrakcyjność realizacja tego jest mało prawdopodobna. Czuję pustkę i zagubienie, a wiem, że nadmierne korzystanie z tych materiałów dokłada swoją cegiełkę do tego.
Jak się dowiedzieć, czy te preferencje to faktycznie moje potrzeby czy tylko mózg spaczony pornografią? Co zrobić, żeby się zmusić do jej odstawienia i to sprawdzić? Jak się przekonać, czy mam problem z #deathgrip i czy warto z tym iść do lekarza?
#seks #porno #psycholog #zwiazki #bdsm #przegryw #masturbacja, oby nie za dużo tych tagów XD
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
( ͡° ͜ʖ ͡°)