Wpis z mikrobloga

@panelpodlogowy: przede wszystkim w konstytucji nie ma mowy o zakazie małżeństw jednopłciowych, a o tym, że małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny jest szczególnie chronione. Tak twierdzą znani konstytucjonaliści
  • Odpowiedz
@Cukrzyk2000: Tak twierdzi "ekspertka tefałenu", gdyby wśród "znanych konstytucjonalistów" zorganizować glosowanie, to ta pani zostałaby przegłosowana. Dopisek o tym czym jest małżeństwo został specjalnie dodany do konstytucji, żeby nie było w tym temacie wątpliwości. I zła wiadomość - definicja ta nie jest na waszą korzyść.
  • Odpowiedz
@malleonamalo: Jeśli to jest definicja, to jest ona mega #!$%@?. Przynajmniej z punktu widzenia logiki klasycznej.
Jeżeli przyjąć ją za definicję, to zdanie:
"małżeństwo, jako związek kobiety i mężczyzny"
musi być równoznaczne z
"Małżeństwo jest to każdy związek kobiety i mężczyzny"
I nie ma tutaj żadnej mowy o formalizacji tego związku, wobec czego jeżeli związki nieformalne nie się chronione prawnie, to są one sprzeczne z konstytucją. Ergo obecne prawo jest wewnętrznie
  • Odpowiedz
@Emerkaes:

I nie ma tutaj żadnej mowy o formalizacji tego związku, wobec czego jeżeli związki nieformalne nie się chronione prawnie, to są one sprzeczne z konstytucją. Ergo obecne prawo jest wewnętrznie sprzeczne.

* to prawo dotyczące związków jest sprzeczne z konstytucją

PS: Oczywiście wszystko opiera się na założeniach, bo konstytucję musiał chyba pisać jakiś pijany janusz, biorąc pod uwagę ile nieścisłych sformuowań zawiera
  • Odpowiedz
  • 11
@malleonamalo ja #!$%@? jaki robak "zmieńcie se pod siebie"

Przez takich robali z taką mentalnością, którzy pchają się do polityki ten kraj nigdy nie osiągnie nic
  • Odpowiedz
@Emerkaes:

sformułowanie związek kobiety i mężczyzny stanowi istotne novum w polskiej legislacji konstytucyjnej. Powodem ich umieszczenia w tekście ustawy zasadniczej, jak wyraźnie deklarowano w toku prac w Zgromadzeniu Narodowym i w kampanii przed referendum konstytucyjnym, była intencja wykluczenia prawnej instytucjonalizacji związków osób tej samej płci.


Nie ma wątpliwości co oznacza "małżeństwo" wg polskiej konstytucji, jest to jasno i celowo sprecyzowane.
  • Odpowiedz
@Emerkaes: to nie jest "interpretacja ordo iuris". Małżeństwo jest pojęciem zastanym, od czasów rzymskich, jego znaczenie jest oczywiste. Dopiero w ostatnich latach ruch lgbt próbuje to pojęcie rozwalić. To że napiszesz uczonym tekstem z mądrymi słowami jakiś bełkot nie zmieni faktu, że jest to bełkot.
  • Odpowiedz
@malleonamalo: do jasnej #!$%@? czy ja mówię niewyraźnie
Nie dyskutuje na temat definicji małżeństwa tylko na temat interpretacji sformułowania, a to przyjmując twoja interpretację jest sprzeczne
  • Odpowiedz
Tak twierdzi "ekspertka tefałenu"


@malleonamalo: No tak, profesor prawa, profesor PAN, były Rzecznik Praw Obywatelskich, były sędzia TK i były sędzia NSA to tylko "ekspertka tefałenu".
  • Odpowiedz