Wpis z mikrobloga

@WarmWeather ja się nie mogę doczekać aż sklepy będą normalnie funkcjonować, bo stać godzinę w kolejce, żeby kupić chleb i maslo to jest chore, do tego stoisz w zimnie i pełno ludzi się pochoruje ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Heady1991: serio gdzieś są takie kolejki? Mi się jeszcze nie zdażyło. Chleb kupuje w osiedlowej piekarni i tylko raz musiałem zaczekać na zewnątrz, bo akurat ktoś był w środku. No i wczoraj żona czekała dwie minuty na wejście do Carrefoura, bo już był max klientów. Tak to zakupy się robi lepiej niż kiedyś, bo mniej ludzi w sklepach.
  • Odpowiedz
ja tam wolę świeży chleb i jest to upierdliwe dla mnie

nie kupuje żarcia przez internet, a małe sklepy mają ceny z dupy wzięte ( ͡º ͜ʖ͡º)


@Heady1991: Czyli wolisz stać godzinę po świeży chleb niż dopłacić 50 groszy w małym sklepie?
Bo przecież całą resztę możesz kupić na zapas w dużym ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@J_Iskariota:

Widocznie jego czas jest tak mało warty, że woli stać jak zwierzę.

@Heady1991: a już pomysłu stania godzinę w "świeży" chleb z Lidla to w ogóle nie rozumiem. Plus: Lidle i biedry są do 24 otwarte, a niektóre cała dobę.
  • Odpowiedz
@Pawolek ta, ale wiesz, po robocie chcesz kupić coś, nie tylko chleb wiadomo, a wieczorem to tak średnio chce biegać, zresztą no gadać to sobie można, trzeba przeczekać niestety
  • Odpowiedz
@Heady1991 ale wiesz, że chleb możesz zamrozić i będziesz go sobie wyciągał i będzie świeży. Niestety takie mamy czasy, że to co wolisz bądź nie przestaje mieć znaczenie, są ważniejsze sprawy.
  • Odpowiedz
@Heady1991: to wygodnictwo. Skoro mamy specjalną sytuację, to potrzeba specjalnych rozwiązań. Do Lidla akurat warto w tych późnych godzinach, to stosunkowo małe sklepy. Im mniej osób tym lepiej.
  • Odpowiedz