Wpis z mikrobloga

Chyba trzeba będzie zorganizować jakąś akcje typu #wychodzenadwor (wersja dla maczetników: #wychodzenapole) bo skala #!$%@? umysłowego wśród zarządzających tym bantustanem sięga już przesadnie wysoko. Komuchy zabraniają wychodzenia do lasu, czy jazdy na rowerze w pojedynke, a ameby umysłowe ze strony, która jest słynna z obrażania papieża tym bardziej przyklaskują, im bardziej skraca się im łańcuch. Chcieli by wieszać ludzi, za to że chcą się spotkać z dziewczyną czy chłopakiem, albo po prostu wyjść na powietrze. Aż piana się tutaj wylewa z wściekłości w niektórych wpisach. Pomimo istnienia tych zakazów, nie ma żadnych przeciwwskazań do tego, żeby iść do pracy (np na hale produkcyjną gdzie może być nawet kilkaset osób) czy do sklepu stać w kolejce z kaszlącymi staruchami. Czyżby zaraźliwość wirusa w takim miejscu była zdecydowanie mniejsza, niż np w parku w którym jest 5 czy 10 osób? A może wirus magicznie wybiera sobie, że ludzi uczciwie pracujących nie zaraża, za to tych który ośmielą wystawić dupę poza dom zaatakuje i cyk koronka? Obostrzenia wprowadzane są od dupy strony - przykład to godziny otwarcia sklepów dla tylko dla emerytów. Przecież jako największa grupa ryzyka to oni powinni mieć całkowity lockdown - wyjście na godzinkę 2 razy w tygodniu - niech rodzina/sąsiedzi robią im zakupy najlepiej. Tymczasem stare dziady i baby robią sobie jak gdyby nigdy nic wycieczki po miastach. Młodzież jako części bezobjawowcy niech też siedzi w domach, jak widać można prowadzić naukę przez internet bez problemu (bo akurat polska szkoła jest tak denna, że nie robi się żadnych ciekawych rzeczy w niej, a #!$%@?ć 3 po 3 można przez internet i tak samo zadawać prace domowe). A reszta niech normalnie pracuje, robi co chce z załączeniem środków ostrożności - maseczki, rękawiczki dla każdego, w restauracjach i barach niech bedzie zachowany odstęp i tyle. Bez jakiś wielkich zgromadzeń , myć rączki elo. Bo nie wykończy nas wirus tylko choroby i zaburzenia psychiczne związane z izolacją, oraz samobójstwa związane z tym, że ludzie z dnia na dzień tracą swoje źródło utrzymania. Pozdrawiam niewielu normalnych tutaj.
#koronawirus #polska #chlewobsranygownem
  • 57
  • Odpowiedz
@Marky_Mark: Proszę Ciebie weź już utkaj. Wszyscy powinni siedzieć zamknięci jak w Chinach i nie narzekać na odbieranie wolności. Ich cywilizacja naszą w dobie pandemii lub innego zagrożenia co pokazuje historia zmiata z planszy jak bobasa.
  • Odpowiedz
@Marky_Mark: jprdl, kolejny zamordysta, który chce zabronić komuś wjazdu do jego własnego kraju i do jego własnego domu... wyjaśnianie takich januszy już zaczyna się nudzić. Otóż, ludzie którzy siedzą latami za granica i są tam na stałe NIE WRACAJĄ i nie wracali w trakcie akcji lot do domu. Ci, którzy są tam na stałe nie bez powodu tam właśnie są. Myślisz, ze ktoś normalny zdecydowałby się na powrót do Polski
  • Odpowiedz
sugerujesz, że państwo komunistyczne lepiej poradziłoby sobie z problemem? xD


@Marky_Mark: Nie - sugeruje, że w aktualnym systemie większość podmiotów nie ma oszczędności na dłużej, niż dwa miesiące i bardzo łatwo wprowadzić ekonomię w kryzys. I że to dopiero początek, biorąc pod uwagę co nas jeszcze czeka z klimatem. Nie sugeruję, że komunizm sobie lepiej radzi w kryzysach. Sugeruję, że kapitalizm absolutnie sobie nie radzi.
  • Odpowiedz
@Planeta_odebete2: jesteśmy po prostu w innej fazie epidemii, na wykopie była statystyka, już nie pamiętam kto wrzucał, że po iluś dniach od pacjenta 0 mamy liczbę pacjentów podobna co Hiszpania w analogicznym okresie, na razie rośnie nam w bardzo wysokim tempie ilość zachorowań, biorąc pod uwagę jak mało testów się wykonuje
  • Odpowiedz
@wolnyelektronik: to ich cywilizacja #!$%@? wszystkiego co się rusza sprowadziła ten syf, więc o jakiej wyższości cywilizacyjnej tu mówimy. Bardzo cywilizowane jest także spawanie ludziom drzwi od mieszkań. A jeśli chcesz mnie przekonać, że świetnie sobie poradzili, biorąc pod uwagę ich oficjalne dane to mi aż ręce opadają
  • Odpowiedz
  • 0
@johny-kalesonny nadal nie odpowiedziałeś na moje pytanie, więc sformułuje je inaczej: w jaki sposób przeciążą służbę zdrowia spacery dwóch osób żyjących na codzień ze sobą w mieszkaniu? Nawet jak takich par/rodzin będzie więcej. Przecież to tylko spacer, a nie wspólne rozmowy, czy spotkania. Przecież jak idę na spacer z różową, to nie umawiam się ze swoją siostrą, czy bratem różowej, tylko idziemy sami. Czekam na merytoryczną odpowiedź.
  • Odpowiedz
w jaki sposób przeciążą służbę zdrowia spacery dwóch osób żyjących na codzień ze sobą w mieszkaniu?


@frugom: A w jaki sposób zagwarantujesz, że będziesz spacerował z różową i nie urządzisz pikniku?

Czy w trakcie zagrożenia pożarowego ludzi wpuszcza się do lasu, czy jest zakaz? Przecież to jest na tyle duży obszar, że nie da się skontrolować, czy ludzie nie będą robić pikników. Więc o wiele rozsądniej jest zamknąć lasy dla
  • Odpowiedz
  • 0
@johny-kalesonny bo idę na spacer, więc logiczne, że nie robię pikniku. Skoro są w stanie patrolować kasy i karać spacerowiczów, to równie dobrze mogą, karać jedynie tych co łamią zakaz spotkań i zgromadzeń. Logiczne i proste chyba? No i nadal nie uzyskałem odpowiedzi jak mój spacer wpłynie na służbę zdrowia.
  • Odpowiedz
bo idę na spacer, więc logiczne, że nie robię pikniku.


@frugom: A skąd można o tym wiedzieć?

Skoro są w stanie patrolować kasy i karać spacerowiczów, to równie dobrze mogą, karać jedynie tych co łamią zakaz spotkań i
  • Odpowiedz
  • 0
@johny-kalesonny czyli trzeba uwalić wszystkich, bo nie są w stanie pilnować tych łamiących przepisy. A co mają strażnicy leśni do roboty? Czytałem twoje wpisy i nie ma nic o zagrożeniu przez mój spacer.
  • Odpowiedz
czyli trzeba uwalić wszystkich, bo nie są w stanie pilnować tych łamiących przepisy


@frugom: Inaczej mówiąc - nikogo nie obchodzi co będziesz robić w lesie. Skupia się na tym, by ludzi wyrzucić z lasów, by ograniczyć epidemię. Ty jako jednostka nie masz znaczenia, ponieważ Twoje zarzekania się nie są wiążące. W taki sam sposób robi się w przypadku zagrożenia pożarowego.
  • Odpowiedz
rośnie nam w bardzo wysokim tempie ilość zachorowań, biorąc pod uwagę jak mało testów się wykonuje


I dziwnym trafem te testy wykonuje się na zdrowych ludziach, skoro trafialność w Polsce na zakażonych jest kilkukrotnie niższa niż w Hiszpanii. Poza tym krzywa od pierwszego pacjenta jest dużo bardziej płaska, ale kto by się przejmował jakimiś tam pisowskimi faktami

@Marky_Mark:
  • Odpowiedz