Wpis z mikrobloga

#dailyzupka
30/30 - challenge

No i mamy to kochani! Udało się! ()
Jeszcze się nie żegnamy, bo przypominam jutro WIELKIE PODSUMOWANIE, ranking oraz konkurs, także serdecznie zapraszam!
30 dni zabawy w kotka i myszkę z własnym organizmem zakończone pomyślnie. A dziś jako wielkie zakończenie challenge'u zupka prosto z Kalifornii, a dokładnie rzecz biorąc z San Francisco, którą podesłał mi Mireczek @dens-acerbis za co bardzo, bardzo serdecznie dziękuję i pozdrawiam. :) Jako iż minęło kolejne 10 dni to dziś znów "kubeczek", a konkretnie: "Paldo Cup Hwa Noodle Soupe Aux Nouilles".

Smak: Soy Sauce? (tak prawdę nie jest to nigdzie napisane, ale domyślam się po składzie)
Producent: Paldo
Produkcja: Korea Południowa
Gramatura: 65g
Zawartość: Noodle + warzywa oraz saszetka proszku(baza)
Cena: Naprawdę ciężko to znaleźć, a jakieś randomowe strony wypluwają ceny od 1.49$ do nawet aż 15$.
Dostępność: W Polsce raczej tylko sklepy internetowe
Skład:


Recenzja:
Szczerze byłem bardzo ciekaw czy będzie to produkt ostrzejszy niż wczorajszy szatanek, i w sumie obstawiałem, że tak, bo dwie papryczki widniejące na opakowaniu zdawały się być podświadomym komunikatem "spicy x2", jednakże noooo... było przeciętnie. I tak naprawdę słowem "przeciętnie" można określić zarówno cały produkt, jak i każdy jego element z osobna. Ale po kolei.
Ostrość. Zupka choć faktycznie ostra, to jest słabsza niż choćby Vifon PIKANTNY, i jest to moim zdaniem minus, ale tylko dlatego, że nazwą i opakowaniem zupka jednoznacznie woła "jestem mega ostra! kup mnie jak chcesz zjeść coś super ostrego!" no i zwyczajnie w takim wypadku jest to po prostu rozczarowanie. Pikanteria z początku atakuje tylko gardło, czego strasznie nie lubię, na szczęście gdzieś tak po połowie rozkład sił można porównać do jedzenia ostrego kebsa.
Makaronik. Mimo, że jedynie zalewany to był miękutki jak żaden inny (wykluczając wczorajszy), co było fajne, lecz można powiedzieć zdało się na nic bo makaronik był strasznie mdły, żeby nawet nie powiedzieć, że robił wrażenie rozgotowanego. Co gorsza był też bez smaku, a smakiem zupki przeszedł ledwo bo ledwo. Był lepszy niże te w zupkach za 2zł, ale jakby porównać go z produktem ze swojej kategorii cenowej to wypadłby najpewniej po prostu słabo.
Smak zupki też mnie totalnie nie kupił. Przez długi czas nie miałem pojęcia czym to tak naprawdę smakuje, imo było to coś pomidorowo-paprykowego O! smakowało jak czipsy paprykowe, no to jest dobre porównanie. :) Choć jeśli wierzyć składowi to był to niby smak sosu sojowego. ¯\_(ツ)_/¯ Lecz jakby nie patrzeć i tak było to średniawe i do zapomnienia. Z warzywek bardzo smaczna słodka papryka, wodorosty i cebulka - fajnie.
Właśnie! na minus jeszcze, że jadło się to fatalnie, całość była w kubku, makaron zlatywał z widelca, a nawet jak go dobrze nabrałeś to przecież jest jeszcze masa wody. Łyżką za to na odwrót - picie samej wody, w ogólne nie dało się nabrać makaronu. Pałeczkami nie próbowałem, ale no wiadomo to taki widelec dla zaawansowanych, więc dalej zostaje kwestia wody. Ostatecznie zdecydowałem się na jedzenie widelcem + popijanie z kubka, niby nie problem, ale jednak jest to średnio wygodna opcja.

Plusy:
+ ostrość dobra do luźnej konsumpcji

Minusy:
- jeśli podamy to jak instrukcja nakazuje to konsumpcja będzie uciążliwa
- zawiodłem się. szczególnie na ostrości
- nijaki smak
- makaron niby trochę fajny, ale jednak mdły strasznie
- po żadnej z 29 poprzednich zupek nie miałem takiego dziwnego uczucia w bebechach jak w 30 min. po zjedzeniu tego

Podsumowanie:
No nie ukrywam, że miałem naprawdę spore oczekiwania względem tego produktu i po prostu się zawiodłem. Tak jak wspomniałem całość, jak i każdy element z osobna jest po prostu przeciętny. Nie był na tyle zły, żebym w przyszłości omijał go szerokim łukiem, ale nie był też na tyle dobry, żebym miał ochotę sięgnąć po niego kiedykolwiek jeszcze raz. I przepraszam @dens-acerbis że twój prezent nie okazał się tak dobry jak wczorajszy od @Kaczorra ale i tak jeszcze raz pozdrawiam i dziękuję za miły gest każdego z Was! :) Ocena końcowa: 4/10

Przypominam, że jutro WIELKIE PODSUMOWANIE (w tym też ranking) oraz konkurs!

Tag do obserwowania/czarnolistowania: #dailyzupka

Mergan27 - #dailyzupka 
30/30 - challenge

No i mamy to kochani! Udało się! (。◕‿‿◕...

źródło: comment_1585864622G435hzTUXPDptRJUQ3mkLF.jpg

Pobierz
  • 24
  • Odpowiedz
@Mergan27: Cieszę się, że zupka trafiła do zestswienia, a nota... cóż, bywa :) Sam wiązałem z nią wielkie nadzieje, ale jak widać były lepsze, i dobrze :) plus jest taki że nie trzeba lecieć za ocean po dobrą zupke :P Mirku, fantastyczny był to cykl, nie zapomnę go nigdy () bardzo fsjnie się to czyta, wróc z kolejnym projektem. Z fartem :)
  • Odpowiedz
@Mergan27: dziękuję Ci za wspaniałe 30 dni ( ʖ̯) w podsumowaniu powiedz tez o swoim samopoczuciu po swoich intensywnych 30 dniach! Wszystkiego dobrego, zdroweczka!
  • Odpowiedz