Wpis z mikrobloga

@Migfirefox: No ja głównie gdy chcę się wyciszyć, gdy mam spieprzony humor.

Albo- tutaj zaskoczę gimbów- żeby nie zasnąć.

Nigdy nie zasnąłem słuchając Chopina, a innej muzyki słucham przed snem, gdy nie mogę zasnąć i pomaga. Nie ogarniam. Jest zbyt piękna by spać. :3
  • Odpowiedz
@Endorfinek: Zapomniałem dodać, że Op. 72 No. 1 i Op 48 No. 1 znam i lubię także, Ale dzięki!

Resztę przesłucham jutro bo muszę lecieć. Nokturny z wami..
  • Odpowiedz
@McLukas: Zagiąłeś* Wiem, czepiam się. :(

No ja szanuje wszystkich prócz technomułów i tych co puszczają muzykę w miejscach publicznych z telefonu. #!$%@?!

@Migfirefox No ja kiedyś nie tak bardzo, chociaż chodziłem do filharmonii. Nigdy mnie ta muzyka nie drażniła ani nie nudziła, ale kiedyś słuchałem z mniejszym entuzjazmem niż teraz.

Jest piękna, po prostu.
  • Odpowiedz
technomułów


@Traviu: To zobacz co dodałem z 40 min wcześniej na mikro ;) A czepiaj się ciemność na klawiaturze to juz nie chciało mi się poprawiać. ;)
  • Odpowiedz
@McLukas: @Migfirefox: Umc umc umc umc..

Wiem, są i fajne kawałki, ale niestety np. w szkole, w klasie miałem takich, którzy słuchali jakichś gniotów, w których przez 15min beat wcale się nie zmieniał..

Okropne, gdy słucham czegoś takiego to mam podobne odczucia mam gdy mam migrenę. Dudni we łbie i strasznie męczy..
  • Odpowiedz