Wpis z mikrobloga

@jack_: Co? Postrzegasz to jako minus? Może masz wyjątkowo ułożone dziecko w wyjątkowo grzecznej klasie... Przeciętne zajęcia tak obiecująco nie wyglądają. Wyobraź sobie, jakie sytuacje zdarzają się na lekcjach w klasach i przełóż to na grupowy czat głosowy. Często dochodzi do tego jeszcze brak dozoru dorosłego, internet, rodzeństwo... Nie, po prostu, nie... istny koszmar. To nie jest kwestia zaangażowania nauczyciela. Brr, nie chciałbym Cię zobaczyć na wywiadówce... jesteś jednym z tych
  • Odpowiedz
@Domestosnastos: Chyba coś ci się pomyliło. Jaki minus? Każdy nauczyciel prowadzi zajęcia jak może - pomoc państwa w tym zakresie wynosi 0%. Widziałem początek rozmowy klasy z nauczycielem i było miło. Jedna i druga strona cieszyła się, że się widzą. Generalnie mają zaplanowane takie spotkania raz na tydzień reszta linkami.

Tego Brr i reszty nawet nie będę komentował.
  • Odpowiedz