Wpis z mikrobloga

Mirki co ja mam począć. Nade mną wynajmuje mieszkanie 4 osobowa rodzina. Dzieci biegaja non stop. Skacza, krzyczą, ryczą, stukają, rzucają rzeczami. Czesto przez 2 godziny bez przerwy. Potem w miare cisza i znowu. Tak jest dzien w dzien, w godzinach 8-22, czesto ryczą i biegaja jeszcze po 22. Ostatnio dzieci wyjechaly z mama i zostal sam ojciec z psem. To my tez mieslismy wakacje, bylo slychac tylko normalne uzyktkowanie, moglam obejrzec tv, poczytac w spokoju, nikt mnie nie budzil. Normalnie nawet glosna muzyka czy tv nie jest w stanie zagłuszyć tych tąpnięć. Oczywiscie zwracalam im uwge, to ich odpowiedz, ze oni chca normalnie żyć, ja sie czepiam itp. Jak poszlam z nimi na poczatku pogadac to nie otworzyli mi drzwi :/. Mowilam o tym wlascicielom mieszkania, od tej pory nic sie nie zmienilo. Co mam robic? Pisac administracji? Czy od razu dzwonic na policje, ale co ja im powiem? Dziecko z gory biega i skacze? Przeciez mnie wysmieja. Wiem, ze to moze brzmiec na malo uciazliwe, ale jest bardzo. Tak sie nie da zyc. Jestem non stop poddenerwowana przez to. Z drugiej strony boje sie, ze bedzie jeszcze gorzej i beda dodatkowo halasowac specjalnie jak zaczne dzialac co z tym kierunku. Pomóżcie, moze ktos mial taka sytuacje i rozwiazal ja jakos?
#kiciochpyta #pytanie #zyciewbloku
  • 24
  • 1
@kiszczak oczywiscie, że nie. Rozumiem, ze to dzieci, ale ja tez jestem czlowiekiem i mam prawo do odpoczynku we wlasnym mieszkaniu, a nie slychania non stop domowego przedszkola. Największe harce przypadaja 18-22. To mi przeszkadza, ze nie mam nawet pelnej godziny ciagu dnia wzglednego spokoju. A znam swoje prawa i mam prawo do odpoczynku. Niech im zrobia w 1 pokoju bawialnir i niech tam sie bawia, a nie skacza po calym mieszkaniu,
@zofialidia Fajnie, że w miarę rozsądnie do tego podchodzisz. Wyznaczenie pokoju do zabaw i mata to dobry pomysł. Niektórzy po prostu nie rozumieją, że choćby rodzic bardzo chciał to dziecka w miejscu 24h na dobę nie utrzyma.
  • 0
@Szamotowy_Marian szczerze mowiac zastanawialam sie nad tym, bo slychac jak sie kloca, te dzieci doslownie codziennie wieczorem ryczą. Zreszta raz dzwonilam na policje, bo babke lał facet i krzyczala po pomoc ale nie jestem pewna, czy to byli oni czy mieszkanie obok.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@zofialidia: poczekaj na własne, zobaczymy jak będzie z Twoim dyscyplinowaniem szczególnie w takim czasie jak wszyscy są uziemieni w domu, ile wytrzymają małe dzieci w 4 ścianach spokojnie? Poza tym po ludzku porozmawiaj z sąsiadką, jak nie jest madką, to może coś pomoże, dla mnie to lepszy sposób niż stanie na wycieraczkę jak ktoś to wspomniał
  • 2
@kiszczak wszystko ma swoje granice, od rana jak slucham tego non stop to sie wkurzam ale nie jest tak zle jak wieczorem. Wlaczam film albo czytam ale serio nie a sie skupic. Na poczatku myslalam, ze sie przyzwyczaje, ale sie nie da. Rozumiem wszystko, mam duzo cierpliwosci, ale momentami mam dosc. A oni sa chamscy i opryskliwi jak zwroce uwage. Pamietam jak bylo z moim bratem jak byl maly, byl straszny, ale
  • 0
@osmakukokosowym wlasnie czytam teraz, ze teoretycznie sanepid moze przyjść z takim miernikiem. A jak przekraczaja to jest jakas opcja egzekwowania zeby nie przekraczali norm. Czy to dobrze zmierzy takie tąpniecia? Bo krzyki nawet tak nie przeszkadzaja, bo mozna je zagluszyc, ale to skakanie az mi zyrandol dynda jest nie do zagluszenia.